Zakupy!!
Witajcie!!
Drugi dzień świąt w Anglii, czyli tzw. Boxing Day, kojarzy się mieszkańcom wysp głównie z wyprzedażami, które tego właśnie dnia się zaczynają. Większość sklepów otwarta jest już o 8 rano, a zdarzają się też takie, które swoje drzwi przed kupującymi otwierają już nawet o 6 rano!!
Ponieważ ja ostatnio nie bardzo lubię tłumy w sklepach, na swoje zakupowe podboje ruszyłam już o 8. Tak naprawdę to nie miałam w planach jakiś wielkich zakupów. Chciałam tylko rozejrzeć się, i sprawdzić co też tam ciekawego można znaleźć na tej poświątecznej wyprzedaży.
Moje jednak czuje oko wypatrzyło kilka ciekawych rzeczy. Tak więc z pustymi rękoma do domu nie wróciłam.
A jeśli jesteście ciekawi co też udało mi się upolować, to zapraszam do dalszej części postu.
Całe moje zakupy z tego dnia prezentują się tak. Jak widzicie nie ma tego zbyt dużo.
Na żele marki I love... miałam już ochotę od dawna. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy udało mi się kupić te dwa fantastyczne zestawy. Pachną niesamowicie i cieszę się, że będę mogła przetestować je wszystkie.
Każdy z tych zestawów kosztował tylko £1.99
Te kobiety które nie wyobrażają sobie dnia bez makijażu, świetnie rozumieją, że pędzli nigdy u nas za wiele. Ja zdecydowałam się na ten zestaw gdyż był naprawdę w bardzo atrakcyjnej cenie. Kosztował tylko £4.99, a w jego skład wchodzą pędzle, które tak naprawdę pozwalają nam wykonać cały makijaż. Znalazł się tam pędzel do pudru oraz różu, pędzelek do nakładania cieni oraz ich blendowania, a także pędzelek do ust. Po bliższym przyjrzeniu się muszę stwierdzić, że prezentują się one naprawdę dobrze, a włosie jest bardzo mięciutkie. Jak się sprawdzą podczas makijażu to czas pokaże. Dodatkowo zestaw zawiera także kosmetyczkę do ich przechowywania. A także dwa pilniczki oraz gąbeczkę do nakładania podkładu.
W sklepie Superdrug udało mi się też kupić tzw. beauty box wypełniony kosmetykami marki Sleek.
Cena tego zestawu to tylko £9.99
Cena tego zestawu to tylko £9.99
Cały zestaw składa się z 4 paletek, tuszu oraz błyszczyka.
Ja co prawda paletkę Storm już posiadam. Tak więc nie wiem jeszcze czy tą sobie zostawię, czy też ją komuś podaruję. Paletka zawiera 9 cieni perłowych i 3 matowe. Kolory są tak dobrane, że możemy nią wykonać makijaż dzienny jak i wieczorowy.
Cena regularna tej paletki to: £7.99
Ta mała paletka zawiera natomiast cztery cienie oraz róż i bronzer.
Myślę, że taki zestaw to świetnie rozwiązanie na krótkie podróże, kiedy to nie chcemy zabierać ze sobą za wiele kosmetyków.
Myślę, że taki zestaw to świetnie rozwiązanie na krótkie podróże, kiedy to nie chcemy zabierać ze sobą za wiele kosmetyków.
Cena regularna tej paletki to: £9.99
Każda kobieta która uwielbia makijaż, lubi od czasu do czasu trochę błysku na swojej twarzy.
Ta paletka rozświetlaczy wygląda naprawdę obłędnie. Normalnie, aż szkoda z niej korzystać :).
W zestawie mamy trzy rozświetlacze w kremie i jeden, ten najciemniejszy, w kamieniu.
Cena regularna tej paletki to: £9.99
W zestawie znalazła się także czarna maskara pogrubiająca oraz błyszczyk w odcieniu
Hawaii Honey.
Hawaii Honey.
Maskara ma dość ciekawą szczoteczkę, gdyż jej końcówka przypomina kuleczkę.
Jestem ciekawa jak się sprawdzi w akcji.
Cena regularna maskary to: £6.99
Na te róże czaiłam się już od dawna. Tym bardziej się ucieszyłam kiedy zobaczyłam je w tym zestawie.
Paletka zawiera dwa róże w kamieniu i jeden w kremie.
Cena regularna tej paletki to £9.99
Tak więc jak widzicie, zestaw Sleek'a to naprawdę strzał w dziesiątkę.
Jakbym chciała wszystkie te kosmetyki kupić osobno, to zapłaciłabym za nie około £50 a tak za cenę 9.99 stałam się jego szczęśliwą posiadaczką.
To tyle jeśli chodzi o moje wyprzedażowe zakupy kosmetyczne. Myślę, że nie jest to jeszcze koniec, gdyż wyprzedaże w UK trwają aż do końca stycznia. Więc pewnie się na coś tam jeszcze skuszę :).
A jak tam u Was szalejecie na poświątecznych wyprzedażach?
Pozdrawiam
:)
Paletka zawiera dwa róże w kamieniu i jeden w kremie.
Cena regularna tej paletki to £9.99
Tak więc jak widzicie, zestaw Sleek'a to naprawdę strzał w dziesiątkę.
Jakbym chciała wszystkie te kosmetyki kupić osobno, to zapłaciłabym za nie około £50 a tak za cenę 9.99 stałam się jego szczęśliwą posiadaczką.
To tyle jeśli chodzi o moje wyprzedażowe zakupy kosmetyczne. Myślę, że nie jest to jeszcze koniec, gdyż wyprzedaże w UK trwają aż do końca stycznia. Więc pewnie się na coś tam jeszcze skuszę :).
A jak tam u Was szalejecie na poświątecznych wyprzedażach?
Pozdrawiam
:)
To rzeczywiście świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki ze Sleeka mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńposzalałaś i to solidnie:)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Ja tez spełniam parę swoich marzeń :)
OdpowiedzUsuńTo żele pod prysznic? ale poszalejesz zatem w kąpieli tyle zapachów :)))
OdpowiedzUsuńale piękne <3
OdpowiedzUsuń________________________
http://blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
zakupy na bogato super :D
OdpowiedzUsuńJa chyba skusiłabym się na firmę Sleek. Super, że udało się ją dostać tak tanio!
OdpowiedzUsuńno, no zakupy wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe zakupy:)muszę się rozejrzec u nas...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
same wspaniałości!
OdpowiedzUsuńtych cudów Sleek serdecznie Ci zazdroszczę :)