Rituals... - Fortune Oil, Sweet Orange & Cedar Wood
Witajcie! Jesień i zima to pory roku które ja osobiście bardzo lubię. Wiem, że dni są coraz krótsze, słońca brak a na dworze często jest zimno i wietrznie. Jednak dla mnie osobiście każda pora roku ma jakieś plusy, wiec generalnie nie narzekam, tylko szukam pozytywów i czerpię z nich przyjemność. Jeśli chodzi o jesień, to uwielbiam tą porę za szelest liści pod stopami, grzane wino czy też migoczące płomienie świec w domu, które paląc się roztaczają cudownie otulający zapach. Jesień także lubię za długie kąpiele w wannie, których w tym okresie sobie w ogóle nie szczędzę. Wiadomo nic tak nie odpręża jak kilka chwil w wannie pełnej piany. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o moim ostatnim ulubieńcu kosmetycznym, który w tym okresie wyjątkowo umila mi moje kąpiele. Mam tu na myśli olejek do mycia marki Rituals... o zapachu słodkich pomarańczy i drzewa cedrowego. Mimo iż na opakowaniu można przeczytać, że olejek jest dostosowania pod prysznic, to ja mimo wszystko używam g