Elizabeth Arden - Untold
Witajcie!!
W ostatnim poście kilka z osób prosiło mnie, abym napisała coś więcej na temat najnowszych zapachu Elizabeth Arden.
Tak więc dzisiaj spełniam waszą prośbę ;)
Zapach "Untold" został stworzony przez znanego perfumiarza Clementa Gavarry, którego pragnieniem było uczcić pięć aspektów kobiecości.
I tak:
- żywy aspekt reprezentuje: różowy pieprz i bergamotka
- nieprzewidywalność reprezentuje: gruszka i pąki czarnej porzeczki
- elegancje i wyrafinowanie reprezentuje: egipski jaśmin oraz delikatne płatki gardenii
- zmysłowość reprezentuje: ambra i piżmo
- tajemniczość reprezentuje: drzewo sandałowe i paczula
Wodę perfumowaną można kupić w trzech pojemnościach: 50ml i 100ml.
Zapach został zamknięty w bardzo delikatnie "skręconym" flakonie.
Osobiście jeszcze nigdy nie używałam perfum E. Arden.
Ten zapach jest pierwszy jaki testuję i mimo iż jest dość świeży, delikatny i przyjemny dla nosa, to raczej przeszłabym obok niego obojętnie. Pewnie dlatego, że jestem zwolenniczką bardziej wyrazistych zapachów.
Tak więc na mojej toaletce pełnowymiarowa buteleczka raczej nie zagości, jednak fajnie było móc przetestować ten zapach.
A Wy używacie perfum E. Arden??
Jeśli tak, to jakie polecacie??
A Wy używacie perfum E. Arden??
Jeśli tak, to jakie polecacie??
ja używam Sunflowers i jest śliczny, raczej wyrazisty, niż delikatny:)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo;)
Usuńja też używam latem sunflowers a do pracy zieloną herbatę więc ten był chętnie wypróbowała
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach:) zapraszam na szczyptę soli:) nowa notka:)
OdpowiedzUsuńoj nie używam..
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś spróbuję:P
ja z Arden uwielbiam zieloną herbatę
OdpowiedzUsuńnie używam perfum tej marki, więc nic Ci nie polecę ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam Sunflowers i niby było z nim wszystko w porządku, ale drugiej buteleczki bym nie kupiła ;) Ten wydaje się ciekawy, ale kupić bym go nie kupiła, nie kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych perfum od Arden, ale może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie używałam jeszcze żadnych,ale widzę piękne buteleczki maja...no i zapach musi tez być super,trzeba zaglądnąć do perfumerii...:)
OdpowiedzUsuńhttp://podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/
ja uwielbiam słynną ponadczasową green tea :))
OdpowiedzUsuńja uwielbiam słynną ponadczasową green tea :))
OdpowiedzUsuńTego akurat nie znam. Nie przepadałam za perfumami tej marki, jedynie za zieloną herbatką.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
hmmm ...jakoś żaden z zapachów Arden nie utkwił na dłużej w moim nosie .
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o perfumy to jestem wierna tylko jednym. Z Arden używam tuszu do rzes oraz żelu pod prysznic green tea.
OdpowiedzUsuń