Mini Haul
Witajcie!!
Ostatnimi czasy staram się podchodzić do zakupów bardziej racjonalnie i kupować tylko te produkty, które są mi naprawdę potrzebne.
Ponieważ dawno nie używałam kosmetyków z Garnier postanowiłam skusić się na kilka produktów z tej firmy, a że przy okazji była na nie promocja, to ma radość tym większa z zakupów ;).
Zdecydowałam się na ujędrniające mleczko do ciała, peeling cukrowy oraz balsam brązujący.
Wypowiedziałam także walkę moim wągrom na nosie i postanowiłam zaopatrzyć się w produkt, który mi w tej walce pomoże. Wybór padła na Neutrogene. Jak możecie zauważyć, zaczęłam już go używać, tak więc myślę, że niebawem coś więcej o nim napiszę.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
;)
wielokrotnie miałam balsam- mleczko ujędrniający ale już bardzo dawno temu . moje wągry bardzo zmniejszyły się pod wpływem przyjmowania leków dermatologicznych
OdpowiedzUsuńTen balsam brązujący zawsze mnie kusił, ale w Polsce chyba jest już niedostępny :/
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o tej Neutrogenie bo ja swoich wągrów nie mogę się pozbyć. Obyś wygrała tę walkę!
OdpowiedzUsuńA i chętnie przeczytałabym o balsamie brązującym z Garniera bo coraz częściej myślę nad użyciem takiego produktu do opalenizny :)
MSjournalistic.blogspot.com
w Polsce chyba jej nie ma ;/
Usuńa jak używasz balsamu brązującego - ja nie mogę się opalać, balsam "robi" plamy przynajmniej mnie tak wychodzi - przy kilku pierwszych nałożeniach... potem jest juz lepiej.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ta serie garniera
OdpowiedzUsuńTeż bardziej myślę nad zakupach :) Kiedyś właściwie wyrzucałam pieniądze w błoto, bo kupowałam coś co potem okazywało się być zupełnie niepotrzebne :)
OdpowiedzUsuńSummer Body wyglada kuszaco, choc nigdy wczesniej go nie widzialam... musze przejsc sie do drogerii.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje, chętnie dowiem sie o tych kosmetykach więcej :)
OdpowiedzUsuńAh uwielbiam kosmetyki Garniera!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! pozwolę sobie zaobserwować ;)
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Ciekawią mnie te kosmetyki Garnier :)
OdpowiedzUsuńDaj znać co i jak z balsamem :) może też się skuszę, bo przydałoby mi się trochę kolorku :)
OdpowiedzUsuńWidzę , że zakupy udane :) Ciekawa jestem jak spisze się Neutrogena
OdpowiedzUsuńJak na razie sprawdza się całkiem nieźle, jednak z opinią na jej temat jeszcze się wstrzymam i poczekam na dalsze efekty. Wtedy pewnie coś więcej o niej napiszę ;)
UsuńUżywałam kiedyś balsamu i bardzo dobrze go wspominam:) Pamiętam, że miał ładny zapach:)
OdpowiedzUsuńGdzie dostałaś Garnier Summer Body? W Polsce już jest nie ma go w sprzedaży. Kiedyś używałam i to był jedyny balsam brązujący z którego byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńKupiłam go w Anglii w Asdzie ;)
Usuń