Kulinarnie
Witajcie!!
Ponieważ moje parówki z wczorajszego postu tak Wam się spodobały, że postanowiłam podać Wam przepis.
Może ktoś z Was się na nie skusi.
Są szybkie w przygotowaniu i bardzo smaczne.
Składniki:
- 8 długich parówek
- 2 plasterki sera gouda
- 8 cienkich plasterków wędzonego boczku
- 1/2 łyżeczki sproszkowanej papryki
dodatek: 8 ugotowanych w mundurkach ziemniaków, majeranek, łyżka oliwy.
Przygotowanie:
Parówki obrać z osłonek, naciąć wzdłuż dość głęboko ale nie rozcinać do końca w każde nacięcie włożyć pasek sera, owinąć parówki spiralnie wędzonym boczkiem. Posypać sproszkowaną papryką. Ułożyć na blaszce .
Ziemniaki pokroić w plasterki lub ćwiartki, posypać lekko solą i majerankiem. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym obok parówek, skropić oliwą. Zapiekać 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180C.
Smacznego!!!
Ps. Na koniec jeszcze coś, czym żyje od kilku dni cała Wielka Brytania ;).
Dzisiaj podczas kupowania prezentu urodzinowego dla uroczej sześciolatki
natknęłam się na taka zabawkę:
Zainteresowanym powiem, że nie kupiłam jej ;))
Ps. Na koniec jeszcze coś, czym żyje od kilku dni cała Wielka Brytania ;).
Dzisiaj podczas kupowania prezentu urodzinowego dla uroczej sześciolatki
natknęłam się na taka zabawkę:
Zainteresowanym powiem, że nie kupiłam jej ;))
Pozdrawiam.
paróweczki wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńakurat dzisiaj robię grilla i zaplanowałam kiełbaski, ale te parówki będę musiała kiedyś zrobić! :)
OdpowiedzUsuńciesze się, ze podałaś przepis hihi :) na pewno już niebawem zrobię... zabaweczka powala :)
OdpowiedzUsuńtrochę przesadzają z tym dzieckiem w UK, ale to ich przyszły król :/ więc mają prawo :D
OdpowiedzUsuńNo mały szał jest.
UsuńJednak jak to moja ciocia mówi "Jak się dziecko rodzi to zawsze trzeba się cieszyć " :))
Mniam ! Aż ślinka cieknie :p
OdpowiedzUsuńSuper blog :) Bardzo mi się podoba.. będę odwiedzać ! Szkoda że dopiero teraz tu trafiłam.. :)
Zapraszam do mnie :) Jeśli ci się spodoba blog to zaobserwuj, proszę :)
Pozdrawiam :)
www.make-up-prima-sort.blogspot.com
jeszcze piwko i dobra kolacja gotowa :)))
OdpowiedzUsuńWypadałoby się szampana napić skoro przyszły król się urodził ;))
UsuńWstyd sie przyznać ale nigdy w zyciu nie zjadłam parówki ;D
OdpowiedzUsuńchętnie spróbowałabym twoje danie ;))
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie parówki, dodaję jeszcze do środka czerwoną paprykę i kiszonego ogórka.
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygladaja chyba sie skusze
OdpowiedzUsuńMam jeszcze większego 'smaka' na takie parówy!:)
OdpowiedzUsuńZ tym dzieckiem Kate to taki szał, jakby miało władać całym światem:) Biedny bobas, paparazzi żyć mu nie dadzą. A zdjęcie parówek smakowite, fajne na spotkanie w większym gronie.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, fajnie, że dodałaś przepis :D
OdpowiedzUsuńMniam parówy wyglądają smakowicie :)) Heheh ale zabawki sprzedają :) bajer ;>
OdpowiedzUsuńfajna przystawka!
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie ten set zabawkowy:)
aa ja bez sniadania! jak tak można? ;)
OdpowiedzUsuńsmaka mi narobilas :)
OdpowiedzUsuńoj oj... smaka to mi też narobiłaś.. ale niestety to nie dla mnie... dieta:(
OdpowiedzUsuńoj, mojemu tacie by się podobało :)) ja mięsa nie jem :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ogromnego smaka :) Będę musiała wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
proste jedzonko = najlepsze jedzonko ;) bardzo apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuń