Świąteczne Zwyczaje W Europie
Hejka!!
Hiszpania
W Hiszpanii Wigilię świętuje się razem z rodziną w domu.
Do stołu siada się dość późno bo ok godziny 22.
Dania różnią się w zależności od regionu - w środkowej części kraju spożywane jest pieczone prosię lub jagnięcina, w Andaluzji najczęściej indyk, a na wybrzeżu owoce morza i ryby.
Na deser serwuje się marcepan, orzechy, oraz migdałowy słodki deser przypominającego chałwę.
Na stole nie może też zabraknąć hiszpańskiego szampana.
Odpowiednikiem naszego opłatka w Hiszpanii jest chałwa.
Mimo iż domostwa są ozdabiane na święta to i tak najważniejsza jest szopka.
Prezenty natomiast rozdawane są dopiero 6 stycznia w święto Trzech Króli, na pamiątkę darów które Jezus otrzymał od mędrców ze wschodu.
Szwecja
W Szwecji święta Bożego Narodzenia rozpoczynają się już w pierwszą niedzielę adwentu.
Tradycyjna szwedzka uczta składa się głównie z wieprzowiny.
Na deser podawane są pierniczki.
Szwedzi nie zostawiają wolnego nakrycia na stole, ale za to odwiedzają samotnych.
Mieszkańcy Północy nie śpiewają też kolęd, lecz tańczą wokół choinki, która przywędrowała tu z Niemiec.
Jeśli chodzi o prezenty to jeszcze w XVIII w. przynosił je bożonarodzeniowy Koziołek.
Od stulecia prezenty w wigilijny wieczór przynosi świąteczny krasnoludek.
Według wierzeń pod podłogą każdego domu chował się krasnoludek, który w czasie świąt strzegł domowników oraz całego żywego inwentarza w zamian za jedzenie.
Grecja
Greckie Boże Narodzenie rozpoczyna się 6 grudnia, w dniu Świętego Mikołaja, kiedy to wszyscy wymieniają się podarunkami. Na dzień przed Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem dzieci śpiewają pieśni chodząc od domu do domu. Te pieśni mają błogosławić domostwa. Za śpiew dzieci są nagradzane słodyczami i suszonymi owocami.
Na prawie każdym stole gości chleb Chrystusa.
Jest to okrągły bochenek ozdobiony na szczycie krzyżem.
Jeśli biesiadnicy pochodzą z wyspy i są rybakami, na ich stole przede wszystkim zagości chleb z rybą.
Nie wszyscy Grecy uznają choinki, a prezenty, zamiast leżeć pod drzewkiem, są wręczane dopiero 1 stycznia.
Grecy zamiast choinki ustawiają częściej przystrojony świątecznie model żaglowca.
Rosja
We współczesnej Rosji bardziej uroczyście niż Boże Narodzenie świętowana jest noc z 31 grudnia na 1 stycznia.
A wszystko za sprawą prezentów które w Rosji przynoszą Dziadek Mróz i jego wnuczka Śnieżynka.
A samo Boże Narodzenie jest obchodzone po Nowym Roku 7 stycznia.
Rozpoczyna je uroczysta rodzinna kolacja, czyli wigilia.
Na stole gości 12 tradycyjnych dań, zgodnie z liczbą apostołów, m.in. bliny, ryba i mięsa w galarecie, pieczenie i pierniki, ale ucztę rozpoczyna postne danie z ziaren pszenicy, miodu i kaszy zmieszanych z migdałowym lub makowym mlekiem.
Wieczerzę wigilijną poprzedza ścisły post, który jest przestrzegany aż do pojawienia się pierwszej gwiazdki, symbolizującej gwiazdę betlejemską.
Do pięknej tradycji należy także zapalanie świeć w oknach i ognisk na ulicach, które mają rozgrzewać w zimową, mroźną noc nowo narodzone Dzieciątko. Dzieci z papierowymi gwiazdami i lampionami w rękach pukają do tych domów, w których zapalono świece, aby złożyć życzenia domownikom, zaśpiewać kolędy, a nawet odegrać całe przedstawienia. Gospodarze zapraszają je do domu, do swojego stołu lun nagradzają słodyczami.
Mam nadzieję, że post o takiej tematyce przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam
;)
Mieszkańcy Północy nie śpiewają też kolęd, lecz tańczą wokół choinki, która przywędrowała tu z Niemiec.
Jeśli chodzi o prezenty to jeszcze w XVIII w. przynosił je bożonarodzeniowy Koziołek.
Od stulecia prezenty w wigilijny wieczór przynosi świąteczny krasnoludek.
Według wierzeń pod podłogą każdego domu chował się krasnoludek, który w czasie świąt strzegł domowników oraz całego żywego inwentarza w zamian za jedzenie.
Grecja
Na prawie każdym stole gości chleb Chrystusa.
Jest to okrągły bochenek ozdobiony na szczycie krzyżem.
Jeśli biesiadnicy pochodzą z wyspy i są rybakami, na ich stole przede wszystkim zagości chleb z rybą.
Nie wszyscy Grecy uznają choinki, a prezenty, zamiast leżeć pod drzewkiem, są wręczane dopiero 1 stycznia.
Grecy zamiast choinki ustawiają częściej przystrojony świątecznie model żaglowca.
Rosja
We współczesnej Rosji bardziej uroczyście niż Boże Narodzenie świętowana jest noc z 31 grudnia na 1 stycznia.
A wszystko za sprawą prezentów które w Rosji przynoszą Dziadek Mróz i jego wnuczka Śnieżynka.
A samo Boże Narodzenie jest obchodzone po Nowym Roku 7 stycznia.
Rozpoczyna je uroczysta rodzinna kolacja, czyli wigilia.
Na stole gości 12 tradycyjnych dań, zgodnie z liczbą apostołów, m.in. bliny, ryba i mięsa w galarecie, pieczenie i pierniki, ale ucztę rozpoczyna postne danie z ziaren pszenicy, miodu i kaszy zmieszanych z migdałowym lub makowym mlekiem.
Wieczerzę wigilijną poprzedza ścisły post, który jest przestrzegany aż do pojawienia się pierwszej gwiazdki, symbolizującej gwiazdę betlejemską.
Do pięknej tradycji należy także zapalanie świeć w oknach i ognisk na ulicach, które mają rozgrzewać w zimową, mroźną noc nowo narodzone Dzieciątko. Dzieci z papierowymi gwiazdami i lampionami w rękach pukają do tych domów, w których zapalono świece, aby złożyć życzenia domownikom, zaśpiewać kolędy, a nawet odegrać całe przedstawienia. Gospodarze zapraszają je do domu, do swojego stołu lun nagradzają słodyczami.
Mam nadzieję, że post o takiej tematyce przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam
;)
Mnie najbardziej zainteresowały Święta w Rosji, bardzo lubię takie posty:)
OdpowiedzUsuńCiekawy post! wprowadzający w aurę świąt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis! To jest niesamowite i interesujące, niby te same święta a wszyscy spędzamy je inaczej :)) tradycje świąteczne to zawsze dobry temat do rozmów z obcokrajowcami :D
OdpowiedzUsuńFajnie, można się czegoś dowiedzieć:) Słyszałam, że Hiszpanie po uroczystej kolacji chodzą na szalone imprezy do rana...;) Takie świętowanie by mi przypadło do gustu:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :) I nagle zrobiło się świątecznie :)
OdpowiedzUsuńcoraz bliżej święta, coraz bliżej święta :))))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe informacje :) A zdjęcia? Chcę świąt! :))
OdpowiedzUsuńP.s. Obserwuję! :)
Usuńpatrząc na ten wpis... czuję zapach świątecznego piernika :) :*
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te zwyczaje zwłaszcza tańczenie wokół choinki w Szwajcarii ;)
OdpowiedzUsuńNie wiadomo, która lepsza :D
OdpowiedzUsuńChyba ta, co za parę dni będzie stała w moim pokoju :D