Mój Mały Zakupowy Świat
Hejka!!
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze.
U mnie od kilku dni pogoda typowo jesienna. Rano jak wstaje to widok za oknem przysłania mi mgła. Słyszałam że u Was w Polsce też pogoda podobna ;)
We wtorki zwykle kończę pracę wcześnie, wiec korzystając z okazji postanowiłam
pokazać Wam moje ostatnie mini zakupy.
Bardzo lubię pomadki nivea taki zestaw na okres jesienno-zimowy na pewno mi wystarczy.
Jest to już moje drugie opakowanie.
Bardzo lubię ten kosmetyk, i naprawdę nieźle spełnia swoją funkcję.
Są to moje pierwsze pomadki tej firmy.
Jestem już po pierwszych testach tej pomadki i jestem z niej bardzo zadowolona.
Całkiem nieźle trzyma się na ustach.
Muszę Wam powiedzieć, że jest to moja pierwsza czerwona pomadka.
Jeszcze nie miałam okazji jej testować.
A na koniec mam jeszcze dla Was kilka fotek z mojego wczorajszego wypadu do parku.
Cała ptasia rodzinka: kaczki, gołębie, gęsi i nawet czapla się znalazła ;)
Ja idę teraz relaksować się a Wam życzę spokojnego wieczoru ;)
Pomadkowy zestaw super! A kaczorek na zdjęciu (ten z różowymi nóżkami) po prostu mnie rozczulił... :) Słodziak...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio
u nas był piękny weekend a teraz właśnie też mgła szaro buro i zimno ...
OdpowiedzUsuńja też lubie pomadki Nivea! Bardzo fajne opakowanie :D
Pozdrawiam
Agga
Cudne zdjęcia i zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPomadkowy zestaw ! :D Również używam takie pomadki, kiedy tylko zacyznają mi pękać usta sięgam po taką pomadkę ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post ;)
http://artist-of-your-life.blogspot.com/
Nie wiem czemu , ale jesteś z Poznania ? xD Fajny zestaw ! Zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuńNie jestem z Poznania ;)
UsuńPomadka miodowa z Nivei jak dla mnie numer jeden :)
OdpowiedzUsuńO ile Nivea, aż chciało by się powiedzieć - oddaj chociaż jedną pomadkę:) Lubię kosmetyki i sama chętnie kupiłabym taką puszkę z pomadkami:)
OdpowiedzUsuńWzajemnie życzę udanego wieczoru :)
Piękny park.
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
Usuńja również bardzo lubię pomadki Nivea a milk & honey to od zawsze na zawsze mój numer jeden ;) za kolorowymi pomadkami nie przepadam nawet nie mam żadnej ;P wyznaje zasadę naturalnie usta i mocniejszy akcent na oczy... a Nivea double effect wydaje się całkiem fajnym produktem tylko dlaczego jeszcze nie widziałam go w drogeriach? muszę się za nim rozejrzeć... uwielbiam park szczególnie jesienią, a tu ile kaczek i gołębi i nawet czapla się znalazła ;) karmiłaś je?
OdpowiedzUsuńNivea :) :D
OdpowiedzUsuńPiękny park w porze jesiennej, szkoda że zaraz nastaną szaro bure dni wrrrrrr, a co do Nivea ostatnio zonowu się do nich zaczynam przekonywać :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, a ptasia rodzina urocza :))
OdpowiedzUsuńjakie fajne ptactwo :D moglas zawinac cos na rosol:P ...jesien niestety zaczyna mnie powoli dolowac skonczylo sie slonce :/
OdpowiedzUsuńwitaj
OdpowiedzUsuńtutaj odsyłam:
http://ori-leszno.blogspot.com/2012/10/osoda-dnia-jesiennego-cz-ii.html
nie jest to typowo wpis o samym kalendarzu
miłego oglądania
Bardzo ciekawa notka !!! zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłas takie pomadki nivea??
OdpowiedzUsuńTeż się podczepiam pod pytanie :D ??
Usuńświetna ta puszka :)
OdpowiedzUsuńsuper sa te zdjecia, tye ptactwa patrzylam patrzylam i nie moglam uwierzyc ze az tyle i ze nie pouciekaly ;)
OdpowiedzUsuńładne kolory szminek!
OdpowiedzUsuń