Zapachowo
Witajcie!!
No i mamy wrzesień, a z nim coraz zimniejsze i dłuższe wieczory. Ja osobiście jesień bardzo lubię. Uważam, że spacer po parku z szeleszczącymi pod butami liśćmi jest bardzo przyjemny i relaksujący, a herbata po takim spacerze smakuje wyjątkowo. Dla mnie jesień kojarzy się nie tylko z opadającymi liśćmi i deszczem, który czasami nas "nawiedza". Przede wszystkim, kojarzy mi się z migoczącymi świecami i zapachami które unoszą się z kominka eterycznego, którego bardzo często używam właśnie w tym okresie.
W dzisiejszym poście skupię się na olejkach eterycznych i ich zastosowaniu.
Ja osobiście najczęściej wykorzystuję olejki zapachowe do nadania mojemu mieszkaniu ładnego zapachu, oraz wtedy kiedy chce się odprężyć.
Aktualnie mój kominek zapachowy przedstawia się tak
Najczęściej też używam zwykłych świeczek, tzw. tealighty.
Woń który unosi się w powietrzu nie tylko nadaje ładny zapach naszemu otoczeniu. Działa także na nasze zmysły, wprowadza nas w lepszy nastrój, a także zbawiennie oddziałuje na pewne dolegliwości.
W dzisiejszym poście skupię się na olejkach eterycznych i ich zastosowaniu.
Ja osobiście najczęściej wykorzystuję olejki zapachowe do nadania mojemu mieszkaniu ładnego zapachu, oraz wtedy kiedy chce się odprężyć.
Aktualnie mój kominek zapachowy przedstawia się tak
Najczęściej też używam zwykłych świeczek, tzw. tealighty.
Woń który unosi się w powietrzu nie tylko nadaje ładny zapach naszemu otoczeniu. Działa także na nasze zmysły, wprowadza nas w lepszy nastrój, a także zbawiennie oddziałuje na pewne dolegliwości.
Oto kilka przykładów:
- Nadmiar emocji, stres ból głowy: olejek lawendowy, melisowy geraniowy
- Bezsenność: olejek jałowcowy, różany, mandarynkowy
- Przeziębienie, katar, kaszel: olejek anyżowy, eukaliptusowy, z drzewa herbacianego
- Niestrawność,wzdęcia zgaga: olejek kminkowy, kolendrowy, miętowy
- Bóle reumatyczne: olejek imbirowy,cyprysowy, eukaliptusowy
- Bóle mięśni, zmęczenie: olejek cyprysowy, jałowcowy
To jaki olejek wybierzecie zależy tylko od Was samych. Jeśli zależy Wam tylko na ładnym zapachu możecie wybrać dowolną kompozycję zapachową. Na rynku jest naprawdę szeroki wybór olejków eterycznych. Jeśli natomiast zależy Wam aby pokonać pewne dolegliwości wtedy radzę bardziej zapoznać się z tym tematem, a olejek najlepiej kupić w sklepie zielarskim lub u sprawdzonego sprzedawcy. Gdyż tylko prawdziwe naturalne olejki mogą przynieść zamierzony efekt.
Moja kolekcja jak widzicie nie jest za duża, a to tylko dlatego, że sezon "grzewczy" dopiero zaczynam ;)
Pozdrawiam
;)
Dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńA kolekcja pokaźna. Chyba się skuszę na taki olejek :) Nie próbowałam, ale bardzo mnie Twój wpis zachęcił :)
Ja bardzo nie lubię takich olejków ... :))
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę jesieni, ale olejki eteryczne kocham, zazdroszczę kolekcji, ja posiadam tylko świeczki zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńJa świeczki też uwielbiam myślę że niebawem pojawi się post na ten temat;)
UsuńJa uwielbiam wszelakie świeczki zapachowe, niestety moja mama preferuje kadzidełka :<
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie, nowy post o butach na jesień. Obserwujemy? :)
Ja nigdy nie lubiłam jesieni, natomiast w tym roku jakoś nie przejmuje mnie to, że nadejdzie. Mało tego - nawet mam lekką ochotę, aby ją powitać ;).
OdpowiedzUsuńniezły blog
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
http://wildand3.blogspot.com
ja mam jeden olejek za to ogromną ilość zapachowych świeczek ;) uwielbiam długie jesienne wieczory pod kocem z książką herbatą i zapachową świeczką ;)
OdpowiedzUsuńoo(; muszę kupić sobie do mieszkanka
OdpowiedzUsuńJa używam kadzidełek, ale chyba zastanowię się nad kupnem właśnie takiego kominka eterycznego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki eteryczne. od dłuższego czasu przepadam za... mandarynką!
OdpowiedzUsuńZe świec - wanilię i jabłko z cynamonem :)
uwielbia kadzidelka...a olejki zostawiam sobie na dlugie zimowe wieczory:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam olejki :-)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam olejki i najczęściej sobie konwaliowy albo jaśminowy "odpalam" w kominku :)
OdpowiedzUsuńŚwieczki są fajne.;D
OdpowiedzUsuńi love świeczki ;d
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam jesień i szczerze nie mogę się już doczekać, kiedy będzie w pełni.
OdpowiedzUsuńco do kominków to bardzo mi się podoba idea, obawiam się jednak, że przy mojej alergii i wyczulonym nosie mogłoby się skończyć katarem, a nie relaksem :(
Jestem pierwszy raz u Ciebie, ale dodaję do obserwowanych, pozdrawiam :)
dają niesamowity klimat:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:*
uwielbiam olejki ;3
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki, swieczki, podgrzewacze :) z niecierpliwoscia oczekuje na sezon grzewczy :)
OdpowiedzUsuń