Nowości z Soap & Glory

Witajcie!
Dawno nie pokazywałam Wam moich zakupów kosmetycznych. A to wszystko dlatego, że ostatnio coraz mniej kupuję kosmetyków. Do minimalisty co prawda jeszcze mi daleko, jednak pomału, pomału robię postępy.  Firma Soap & Glory, dla wielu z Was jest pewnie nieznana. Jednak tu, w Wielkiej Brytanii, ich kosmetyki są bardzo popularne i przez wszystkich bardzo lubiane. Ostatnio kilka nowości tej firmy wpadło w moje ręce. Postanowiłam je Wam tutaj pokazać. Kto wie, może i Wy się na coś skusicie. 


Nie ma tego jakoś przesadnie dużo, ale jak już wypominałam powyżej, staram się ograniczać zakupy kosmetyczne.


W okresie świątecznym firma Soap & Glory wypuszcza zawsze kilka zapachów specjalnych, tak zwanych limitowanych. W tym roku mamy serie o zapachy śliwki i cynamonu. Bardzo mnie zainteresowało to połączenie zapachowe, więc zdecydowałam się ma zakup tego małego zestawu, w którego skład wchodzą: żel do mycia oraz masło do ciało. Myślę, że to duo zapachowe idealnie się sprawdzi w czasie zimy.


Jesień i zima to takie pory roku, kiedy to mam ochotę nie wychodzić z wanny. Wiadomo, nic tak nie odpręża i nie rozgrzewa człowieka po ciężkim dniu, jak gorąca kąpiel pełna piany. W tym okresie bardzo często sięgam po różnorakie płyny do kąpieli czy tez kule. Tym razem zdecydowałam się na te Soap & Glory. 
W skład zestawu wchodzą trzy kule do kąpieli:
- Original Pink: rozpieszczająca kula o zapachu róży oraz bergamotki.
- Smoothie Star: relaksująca kula o zapachu wanilii.
-Sugar Crush: rewitalizująca kula o zapachu limonki.

Po mgiełki sięgam zwykle wiosną oraz latem. Teraz co prawda mamy jesień, jednak ja w tych zimniejszych  porach roku używam mgiełek najczęściej kiedy jestem w domu i nie mam ochoty na używanie mocnych perfum. Wtedy taka mgiełka jest świetną alternatywą i w zupełności mi wystarcza.
Zdecydowałam się na trzy o zapachu:
- Fruitigo: nuty grejpfruta, cytryny, pomarańczy oraz dzikiej figi.
- Original Pink:  nuty bergamotki, mandarynki, lawendy oraz bursztynu.
- Miss You Madly: nuty bergamotki, paczuli, mandarynki, kardamonu, frezji, drzewa sandałowego oraz wanilii.


Produkty Soap & Glory wielu kojarzą się tylko z kosmetykami do pielęgnacji ciała. Jednak firma w swojej ofercie ma także kosmetyki kolorowe. Kilka z nim miałam okazję już używać, i muszę Wam powiedzieć, że są one bardzo dobre i naprawdę warte uwagi. Tym razem postawiłam na mini paletę do konturowania twarzy.


W środku paletki mamy: róż w kremie, trzy rozświetlacze: srebrny, złoty oraz brązowy, a także bazę minimalizującą pory oraz matująca. Wszystko to jest zamknięte w bardzo ładnym i solidnym opakowaniu, które posiada także duże lusterko. Jak dla mnie jest to fajny, poręczny zestaw który nie zajmuje dużo miejsca, a który mieści w sobie wszystko co potrzebuje do wykonturowania twarzy.


****

I tak przedstawiają się moje zakupy. Nie ma tego zbyt wiele, jednak jak dla mnie wystarczająco.

A Wy znacie markę Soap & Glory?
Jeśli tak to dajcie znać jacy są Wasi ulubieńcy z  tej firmy.

Pozdrawiam i do następnego.

Komentarze

  1. Fajna paleta do konturowania twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Fakt, opakowania i w ogóle kosmetyki bardzo fajne są :)

      Usuń
  3. Jakie piękne opakowania. Nigdy jednak nie testowałam kosmetyków tej marki, chociaż nie ukrywam. że skusiłabym się na mgiełki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki bardzo fajne, więc może kiedyś się na nie skusisz :)

      Usuń
  4. Słodko wyglądają te opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, opakowania są fajne i przyciągają oko :)

      Usuń
  5. Nie znam, ale te opakowania i różowy klimat bardzo mnie zachęcają do przetestowania :)
    U mnie ostatnio również skromnie, jeśli chodzi o kupowanie kosmetyków. Jednak bliscy ciągle mnie nimi obdarowują... I jak tu być człowiekiem minimalistycznym :P
    Ta paleta do konturowania wygląda świetnie! Na nią chyba najbardziej bym się pokusiła :)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W taki razie gratuluję znajomych ;) Fajnie jest zawsze coś dostać, zwłaszcza tak bezinteresownie.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Podobno ten zapach jest już legenda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O marce już słyszałam, ale nie miałam okazji poznać jej osobiście. Podoba mi się paleta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczo wszystko wygląda :) Podoba mi się kolor różu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny, taki radosny ten kolor, aż się chce używać tych kosmetyków :)

      Usuń
  9. Prezentują się bardzo uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, kolor różowy jest barwą przewodnią tej marki :)

      Usuń
  10. Miałam ich słynne masło do ciała, które bardziej przesuszało skórę niż ją nawilżało oraz równie słynny żel pod prysznic, którego fenomenu zupełnie nie rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwidoczniej Twojej skórze te kosmetyki nie pasują. U mnie sprawdzają się one naprawdę dobrze :)

      Usuń
  11. Ciekawie wygląda ta paletka 😊 ciągle mam zamiar coś kupić tej marki a jak dochodzi co do czego wychodzę z totalnie innym kosmetykiem 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze będziesz miała okazję kupić coś sobie z tej marki ;) Może na poświątecznych wyprzedażach :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I