Oszczędzanie - Kosmetyki cz.II

Witajcie!
Drogerie co rusz oferują nam jakieś nowości kosmetyczne. Toniki, maseczki, kremy, co moment na rynek wchodzi coś nowego, lepszego i droższego.  A przecież kiedyś  nasze mamy czy też babcie, nie miały dostępu do takich różnorodnych kosmetyków, a także dbały o swoją urodę. Pamiętam jak moja babcia co tydzień robiła sobie maseczkę z ogórka i zawsze mi powtarzała, że jest to jej najlepsza metoda na gładką, promienną i bez przebarwień skórę. I powiem Wam, że rzeczywiście jej cera była bardzo ładna i mimo iż z wiekiem pokryła się zmarszczkami, to nie było na niej żadnych przebarwień! Tak więc dzisiaj będzie nie tylko o naturalnej pielęgnacji, ale także o innych prostych metodach które pozwolą nam zaoszczędzić kilka groszy na kosmetykach.



Wykorzystuj to co masz pod ręką:
  • Zanim zdecydujemy się na zakup jakiejś drogeryjnej maseczki pomyślmy czy też nie możemy jej zrobić sami. W naszej kuchni znajduje się mnóstwo owoców i produktów które możemy wykorzystać w kosmetyce. Na przykład bardzo wile owoców ma właściwości odżywiające cerę, i można z nich przygotować tanie i skuteczne maski do twarzy. Tak więc warto rozeznać się w tej tematyce. 
  • Jeśli ktoś lubi naturalną pielęgnację to warto zamiast serum czy też kremu sięgnąć po naturalne oleje. Olej rycynowy czy też z pestek winogron, super działa na skórę, a do tego ich używanie pozwoli zaoszczędzić nam na niektórych kosmetykach.
  • Jeśli chodzi o włosy to i tutaj da się troszkę zaoszczędzić. Szampon wiadomo trzeba kupić, jednak na płukankach do włosów da się już oszczędzić. Zamiast kupować gotowe produkt, warto ponownie zajrzeć do kuchni i przygotować sobie napar z pokrzywy, rumianku albo też zmieszać cytrynę z wodą. Takie płukanki są tanie i bardzo szybkie w przygotowaniu.
  • Także piling da się samemu przygotować. Tutaj z pomocą przyjdą nam płatki owsiane, mielona kawa czy też sól gruboziarnista. Dany produkt wystarczy zmieszać z olejem i już mamy gotowy piling do ciała.




Nie marnuj produktów:
  • Wykorzystujmy kosmetyki do końca. Zanim dane opakowanie wyląduje w koszu upewnijmy się, że dany produkt wykorzystaliśmy do końca. Często w tubce która na oko wydaje się nam już być pusta, znajduje się jeszcze sporo produktu. Tak więc czasem warto przeciąć opakowanie, aby się upewnić, że nic się nie zmarnowało.
  • Szukajmy innego zastosowania danego produktu. Często jest tak, że jakiś kosmetyk nie sprawdza się u nas. Zanim jednak pochopnie wywalimy go do kosza, pomyślmy czy też nie da się go w jakiś inny sposób wykorzystać. Balsam który nie do końca nam pasuje może się sprawdzić jako krem do stóp,  a szampon który np. plącze nam włosy może się sprawdzić jeśli chodzi o pranie naszych pędzli do makijażu.
  • Sprawdzaj daty ważności. Kosmetyki także się starzeją i mają swoją datę ważności. Tak więc jeśli lubimy mieć ich zapas warto co jakiś czas je przejrzeć aby zorientować się po które  nich powinniśmy sięgnąć w pierwszej kolejności.
  • Dbaj o swoje produkty. Wiadomo, że kosmetyk odpowiednio przechowywany posłuży nam dłużej. Tak więc chrońmy je przed światłem, ciepłem oraz wilgocią.
  • Przedłużaj trwałość kosmetyków. Wiadomo, że ta rada nie tyczy się wszystkich produktów. Jednak są  takie kosmetyki, których trwałość da się wydłużyć. Mam tu namyśli lakieru do paznokci czy tez zaschnięte lekko tusze do rzęs. Gęsty lakier da się uratować wkładając go do wrzątku lub też dodając do niego specjalnego rozcieńczalnika. Natomiast zaschnięty tusz da się reaktywować dodając do niego kilka kropel płynu micelarnego.



****


I tak oto przedstawiają się moje porady dotyczące oszczędzania na kosmetykach.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie one znajdą zastosowanie u was. Ja także nie wszystkie z nich stosuję. Jednak fakt jest faktem, że większości z nich przestrzegam i dobrze mi z tym. Oczywiście nadal lubię kupować kosmetyki i staram się też niczego sobie nie odmawiać. Jednak dobrze jest też wiedzieć, że oszczędzanie tak naprawdę nie jest ciężkie i nie wymaga od nas za wielu wyrzeczeń.  Czasem trzeba tylko znaleźć sposób, który najbardziej będzie nam odpowiadał.

A Wy w jaki sposób oszczędzacie na kosmetykach?

Pozdrawiam
:)

Komentarze

  1. Zrobienie maseczki samemu to jest świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, chociaż ja czasami jestem leniem i idę na łatwiznę i kupuję gotowe w tubkach ;)

      Usuń
  2. Odkąd prowadzę 'projekt denko' nauczyłam się zużywać do końca wszystkie produkty lub znajdować im nowe zastosowania. No i nie ma to jak domowy peeling kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także zawsze zużywam kosmetyki do końca. Wyjątkiem są tylko te które naprawdę się u mnie nie sprawdzają. Wtedy oddaje je komuś, albo lądują niestety w koszu.

      Usuń
  3. Ja do kompletu dzielę się kosmetykami, które mi się nudzą albo średnio mi się sprawdzają i tym sposobem mają one swoje drugie życie i nie wyrzucam ich do śmieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł, ja też tak robię. Jednak buble które naprawdę są kiepskie zwykle lądują w koszu. Zdarza się to jednak bardzo rzadko, gdyż zawsze staram się przeczytać kilka rzetelnych recenzji przed kupnem nowego kosmetyku :)

      Usuń
  4. Ja mam zasadę aby nie kupować nic, dopóki się nie zużyło. Często kupowałam nową paletkę, czy coś, a stara, dobra leżała w domu. :)

    Pozdrawian u zapraszam na nowy wpis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam z tym mały problem. Kolorówka długo się zwykle zużywa i wtedy zdarza mi się kupić coś nowego, zanim poprzedni kosmetyk zużyję do końca :)

      Usuń
  5. ja ostatnio zaoszczędziłam i to całkiem dużo na "take the day off" - po prostu dokładnie to samo robi olejek kokosowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czasem warto poszukać jakiegoś tańszego zamiennika niż wydawać niepotrzebnie pieniądze na kosmetyki markowe,które zwykle są dość drogie.

      Usuń
  6. Fajne porady, ja zawsze do końca zużywam i dopiero sięgam po kolejny kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja też staram się nie otwierać za wiele kosmetyków w tym samym czasie. Jednak zdarza mi się mieć otwarte dwa kremy na noc, ale zwykle dzieję się tak, dlatego, że często używam ich zamiennie ;)

      Usuń
  7. Wykorzystuję kosmetyki do końca i kupuję tylko te potrzebne :) zdarzy mi się skusić na coś dodatkowego, ale bez przesady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, najważniejsze to mieć umiar we wszystkim, a zwłaszcza w kupowaniu niepotrzebnych nam rzeczy :)

      Usuń
  8. Zawsze zużywam produkty do końca i ich nie wyrzucam. Kupuje tylko to co mi potrzebne. Nigdy nie robie zapasów ;) Zużywam kosmetyki na bieżąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobre odejście! Też tak robię, chociaż z ręką na sercu muszę przyznać, że mi zdarza się robić zapasy :(

      Usuń
  9. Witam
    Nie robię kosmetycznych zapasów. Kupuje te sprawdzone, najczęściej w aptece, bo na niektóre mam uczulenie, to już wiem.
    W podróż zabieram mniejsze opakowania, zużywam di końca.
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także uwielbiam zabierać w podróż małe opakowania i miniaturki. Zwykle podczas wyjazdu je zużywam i tym oto sposobem robię sobie w walizce trochę miejsca na prezenty czy też jakieś inne zakupy które zwykle przywożę z podróży :)

      Usuń
  10. Staram się zużywać kosmetyki do końca i raczej kupuję jak zużyję poprzedni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała kupować kolejny kosmetyk dopiero jak zużyję poprzedni. Jednak u mnie to raczej tak nie wygląda. Zdarza mi się robić małe zapasy :(

      Usuń
  11. Zużywam zawsze do końca i nie kupuję rzeczy niepotrzebnych tylko dlatego, że jest na nie teraz moda. ;) Dodatkowo moim sposobem na oszczędzanie jest zgłaszanie się do testów - mam fajne kosmetyki całkowicie za darmo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna sprawa z tym zgłaszaniem się do testów. Zawsze to możliwość przetestowania czegoś nowego no i oszczędność :)

      Usuń
  12. ja ostatni kosmetyk kupiłam w styczniu:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WOW! Pamietam, że też miałam kiedyś taki okres, kiedy to byłam na totalnym detoksie kosmetycznym. Kupowałam wtedy tylko to co naprawdę było mi potrzebne. Teraz niestety zdarza mi się zaszaleć na zakupach kosmetycznych, jednak mimo wszystko jest to nadal kontrolowane szaleństwo :)

      Usuń
  13. Zawsze zużywam kosmetyki do końca i nie robię zapasów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tymi zapasami niestety jest różnie. Zwykle mam kilka kosmetyków na zapasie zawsze w domu...

      Usuń
  14. Witam wszystkich, mam na imię Theresa Walker, jestem mężatką od 20 lat z mężem i mamy dwóch synów, starszy od 16 lat i młodszy od 11 lat. Mój mąż bardzo mnie kochał, ale dochodzi do tego, że zaangażował się w romans z kobietą, która jest jej współpracownikiem. Nigdy sobie tego nie wyobrażałem, ale jakoś zmieniło się jego nastawienie do mnie i dzieci, jego późne przyjście z pracy sprawiło, że zastanowiłem się nad tą sprawą. Nawet w 20 rocznicę ślubu w marcu trzymam się z dala od seksu, jak obiecujemy zrobić to na weselu Dzień rocznicy, to będzie nasz miesiąc miodowy ponownie, 15 dni przed Ślubem Annivessary wyznał, że tak uprawiał z nią seks. Przyprowadził ją do mojego łóżka, kiedy byłem w pracy, on wie, że ale zrobił to przed dniem rocznicy ślubu na moim łóżku, to znaczy, że moje uczucia były dla niego całkowicie bezwartościowe, Mój stan psychiczny jest pełen agonii, myślę, że ja nie może zapomnieć i odzyskać bólu, ta kobieta miała nad nią pełną kontrolę i nigdy nie chciałem robić tego z Przemocą, chce mnie pokonać, gdy jest rozwiedziona, powiedziała, że ​​jest zazdrosna o nasz związek, a ona będzie zrujnuj mnie, biorąc mojego męża. Musiałem przedyskutować to z przyjacielem, który poprosił mnie o znalezienie dobrego rzucającego zaklęcia, przede wszystkim nigdy nie wierzyłem w pisownię Cast, ale muszę spróbować, dopóki nie natknę się na e-mail PROPHET JOSEPH UGO w Internecie o tym, jak pomógł tak wielu ludziom odzyskać swój ex-back i pomóc naprawić związek i sprawić, że ludzie będą szczęśliwi w ich związku, a także kilka innych historii dotyczących duchowej choroby i więcej, wyjaśniłem mu swoją sytuację i pomógł mi przeprowadzić niektóre modlitwy, niektóre Zioła i korzenie i małe poświęcenie, które zrobiłem i w ciągu 7 dni wrócił do Apologize i był to dla mnie cud, jestem szczęśliwy dzisiaj, że mi pomógł i mogę z dumą powiedzieć, że mój mąż jest teraz ze mną i on jest teraz zakochany we mnie jak nigdy dotąd.
    Czy potrzebujesz pomocy w związku, jak odzyskanie mężczyzny, żony, chłopaka, dziewczyny, wygranie loterii, lekarstwa ziołowe na chorobę, HIV, choroby przenoszone drogą płciową, udar lub jakikolwiek problem duchowy, promocja pracy, widzowie czytający mój post który potrzebuje jakiejkolwiek pomocy w przypadku jakichkolwiek wyzwań życiowych, powinien się z nim skontaktować.

    E-mail: karnataka.temple@gmail.com
    WhatsApp: +34631686040

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasem koszt zrobienia maseczki przewyższa koszt zakupu gotowej. :-)
    Ale i tak wolę zrobić sobie droższą maseczkę (czy inny kosmetyk) z droższych składników niż kupować tanie, a z kiepskim składem. Jakość też jest ważna. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czasem lepiej kupić gotowca i trochę zaoszczędzić. Jednak do wszystkiego trzeba podchodzić zdroworozsądkowo ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I