Royal Baby - Królewski Poród

Witajcie!!
W tym roku rodzina królewska wyjątkowo nas rozpieszcza pod względem dobrych wiadomości.
23 kwietnia szeregi rodziny Windsorów powiększyły się o nowego księcia, Louisa. 
Trzecie dziecko księcia Williama i księżnej Kate urodziło się w londyńskim szpitalu St. Mary Hospital w prywatnym skrzydle Lindo Wing.




Jak się pewnie domyślacie, pobyt w ekskluzywnym skrzydle do najtańszych nie należy.
Pierwsza doba pobytu w Lindo Wing kosztuje aż £5,215. Za cesarskie cięcie natomiast trzeba zapłacić £1500, a za drugie tyle można wykupić pakiet deluxe, w skład którego wchodzi większy apartament z salonem, oraz tradycyjna popołudniowa herbatka, tzw. 5 o'clock. Warto w tym miejscu dodać, że kiedyś członkowie rodziny królewskiej rodzili się w domu. Książę Karol urodził się w Pałacu Buckingham, a królowa Elżbieta w swoim rodzinnym domu  przy Bruton Street. Dopiero księżna Diana postanowiła zerwać z tą tradycją i zdecydowała, że swoje dzieci urodzi w szpitalu. To właśnie Diana wybrał szpital, w którym obecnie księżna Kate rodzi kolejne swoje dzieci. Czyli można powiedzieć, że kontynuuje proceder zapoczątkowany przez swoją nieżyjąca już teściową.

Wieść o tym, że książkę William i księżna Kate spodziewają się następnego potomka, od pewnego czasu nie schodziła z pierwszych nagłówek gazet. Wszyscy o tym rozmawiali, a także obstawiali płeć czy też imię jakie królewska para nada swojej nowo narodzonej córce lub synowi.




Wśród  mieszkańców wyspy chyba najczęściej komentowanym tematem była płeć dziecka.  Jednak tak naprawdę to, jakiej płci będzie dziecko nie wiedzieli nawet William i Kate, gdyż płeć nowego potomka, zgodnie z królewską tradycją, nieznana jest nawet rodzicom.

W końcu jednak przyszedł ten dzień, i Pałac Kensington ogłosił: "Her Royal Highness the Duchess of Cambridge was sefely delivered of a son". A wszystko to miało miejsce 23 kwietnia, kiedy to najmłodszy członek rodziny królewskiej przyszedł na świat, dokładny czas narodzin to 11.01, a jego waga to 3.83kg.




Nie da się ukryć, że tego dnia była to najważniejsza wiadomość o której trąbiły wszystkie media na wyspach.
Odetchnęli też najwięksi fani rodziny królewskiej, tzw. rojaliści, którzy już na dwa tygodnie przed porodem (termin porodu ze względów bezpieczeństwa trzymany był w tajemnicy) zajęli najlepsze miejsca przed szpitalem St. Mary, tylko po to, aby być pierwszymi, którzy zobaczą nowego księcia lub księżniczkę.




 Pewnie wiele z was się zastanawia jak przebiega królewski poród,  i kto go nadzoruje.
W tej kwestii niestety nie wiele wiemy, gdyż wszystko jest trzymane w ścisłej tajemnicy.
Jedyne co jest pewne to to, że nad przebiegiem porodu jak i ciąży czuwa chirurg-ginekolog rodziny królewskiej, oraz to, że księżna ma do swojej dyspozycji około 20 osobowy sztab medyczny, w którego skład wchodzą: pediatrzy, ginekolodzy, anestezjolodzy oraz położne. Cały ten zespół jest do dyspozycji przez trzy miesiące przed terminem porodu, a także ma zakaz picia alkoholu w tym czasie.




Uważni obserwatorzy wnioskują, że wszystkich trzech potomków księżna urodziła w sposób naturalny.
Wnioski te są wyciągane na podstawie tego, jak szybko książęca para pokazała potomka publicznie, oraz ile godzin po porodzie księżna Kate opuściła szpital. Jednak tak naprawdę, co do metody porodu nie możemy mieć 100 % pewności, gdyż wszystko to jest owiane ścisłą tajemnicą.




I tak oto rodzina Windsorów powiększyła się o kolejnego księcia którego nazwano Louis Arthur Charles.
Czy w przyszłości obejmie on tron Wielkiej Brytanii? Tego jeszcze nie wiemy, póki co Louis jest piąty w kolejności do tronu.  Przed nim na pierwszym miejscu plasuje się jego dziadek Karol, potem ojciec William, następnie jego starsze rodzeństwo George i Charlotte i na końcu mały Louis.


A już niebawem rodzinę królewską czeka koleje wielkie wydarzenie, czyli ślub księcia Harr'ego z Meghan Markle.

A Wy śledzicie losy rodziny królewskiej?

Pozdrawiam
;)

Komentarze

  1. Przyznam, że mnie ten temat w ogóle nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. A dla mnie to już aż nadto tego tematu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle mnie ten temat nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tym wydarzeniu, ale rzadko oglądam czy czytam jakiekolwiek wiadomości, bo mnie najzwyczajniej w świecie nie interesuje. :)

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten temat mnie nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem jakąś ich wielką fanką, ale poczytać o nich lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie śledzę ich losów na bieżąco, ale słyszałam oczywiście o tym wydarzeniu :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  8. powiem Ci szczerze, że mnie kompletnie to nie interesowało ;) o wszystkim oczywiście słyszałam bo nawet nie dało uniknąć się informacji :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie ciekawią losy rodziny królewskiej i czasem zdarza się, że przeczytam o nich jakiś artykuł. Czuję jednak tak wewnętrznie pewną niesprawiedliwość, że wiele kobiet przy porodzie są źle traktowane, a kobiety rodzące dobrego pochodzenia - jak Kate - mają zapewnioną najlepszą opiekę. Bardzo sprzeczny i kontrowersyjny temat, ale dziecko ze zwykłej rodziny jest tak samo wartościowym człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie śledzę losów rodziny królewskiej ale wiedziałam, e spodziewają się dziecka oraz, że urodził się chłopiec z internetu lub tv. niech będzie zdrowy i szczęśliwy

    OdpowiedzUsuń
  11. cóż jeszcze trochę i 4 będzie hahah

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię czytać informacje o rodzinie królewskiej (z racji zawodu ;-)) zaczęłam też oglądać rewelacyjny serial The Crown. Bardzo kibicuję Kate i William'owi. Mój mały książę też miał się urodzić 23 kwietnia, ale nie spieszyło mu się i urodził się tydzień później ;-) Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda,że Twój synek się nie wstrzelił z datą ;)) Jednak i tak najważniejsze, że jest zdrowy :))

      Usuń
  13. Ciekawy post. Lubię przeczytać coś od czasu do czasu o rodzinie królewskiej, ale jakoś nie śledzę całkowicie jej poczynań. Mimo wszystko dzieje się u nich ostatnio bardzo wiele :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I