Instagram

Witajcie!
 Jak Wam mija weekend? Mam nadzieje, że miło i przyjemnie. 
W Londynie niestety pogoda dzisiaj nie dopisała. Jest szaro, buro i prawie od rana siąpi deszcz. 
No cóż bywają i takie dni w roku... Na pocieszenie  jednak trzeba dodać, że z każdym dniem zbliżamy się coraz bardziej do wiosny, i mam nadzieję, że w tym roku przyjdzie ona do nas dość szybko.

A ja wykorzystując tą nieciekawą aurę za oknem, popołudnie spędzam przy papierkowej robocie.
Gorąca herbata, zapachowa świeca oraz cicha muzyka w tle sprawia, że godziny przy biurku  upływają znacznie szybciej. Ponieważ jednak, nie samą pracą człowiek żyje, zrobiłam sobie małą przerwę, aby podzielić się z Wami kilkoma zdjęciami z mojego Instagrama. 
  

 Londyn nocą wygląda naprawdę uroczo.


 Uwielbiam wystawy sklepowe. Zwłaszcza te, która są zrobione z pomysłem.


Ostatnio zaczytuję się w powieściach Charlotte Link. Co jedna to lepsza!
Jeśli jeszcze nie znacie jej twórczości to serdecznie Wam polecam jej książki.
Myślę, że się nie zawiedziecie.
  

Mały stosik na wciąż długie (ale już znacznie krótsze niż w grudniu) wieczory.

Mimo iż śnieg w Londynie to raczej rzadka sprawa, to mimo wszystko tej zimy było nam dane go zobaczyć.


Londyn, miasto które nigdy nie śpi.


Wiosno przybywaj!! 


Puk, puk, mieszka tu ktoś ;)


Małe słodziaki od The Body Shop.
Uwielbiam takie mini kremiki. Idealnie pasują nawet do małej torebki.


Kalendarz adwentowy to był strzał w dziesiątkę.
Myślę, że za rok także się skuszę na jeden z nich.


I to tyle ode mnie na dzisiaj.
Relaksujecie się a ja zmykam dalej kończyć moją papierkową robotę.

Pozdrawiam
:)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I