Herbaciany Przewodnik Madame Chic - cz. III
Witajcie!!
Jak mówi stare chińskie przysłowie "Lepsze trzy dni bez jedzenia niż dzień bez herbaty".
Jeśli i wy możecie się pod nim podpisać to zapraszam Was dzisiaj na ostatnią już część herbacianego przewodnika. Tym razem skupimy się na herbatach ziołowych, które ja notabene bardzo lubię, a najczęściej sięgam po nie wieczorową porą. Taki ziołowy napar nie tylko dobrze wpływa na mój organizm ale także wycisza mnie po ciężkim, stresującym dniu.
Jak mówi stare chińskie przysłowie "Lepsze trzy dni bez jedzenia niż dzień bez herbaty".
Jeśli i wy możecie się pod nim podpisać to zapraszam Was dzisiaj na ostatnią już część herbacianego przewodnika. Tym razem skupimy się na herbatach ziołowych, które ja notabene bardzo lubię, a najczęściej sięgam po nie wieczorową porą. Taki ziołowy napar nie tylko dobrze wpływa na mój organizm ale także wycisza mnie po ciężkim, stresującym dniu.
- HERBATA ZIOŁOWA - właściwie mieszanka ziół, przypraw oraz innych składników roślinnych. Herbatki ziołowe nie zawierają kofeiny i mają dobroczynny wpływ na nasz organizm ze względu na wysoki poziom antyoksydantów. Istnieje zbyt dużo rodzajów tych herbat, aby wymienić je tutaj wszystkie, dlatego skupimy się tylko na tych najpopularniejszych. Ponieważ są one bezkofeinowe, można je pić o każdej porze dnia, aż do późnego wieczoru, bez obawy o to, że zakłócą nam sen. Wiele herbatek wspomagających trawienie dobrze jest pić po obfitych posiłkach.
- RUMIANKOWA - słynie z tego, że pomaga na żołądek i ułatwia zasypianie. To łagodna ziołowa herbatka o naparze koloru bladożółtego. Najlepiej pić ją bez dodatków albo z miodem i cytryną.
- ŻEŃSZENIOWA - wytwarzana z kłącza żeń-szenia, jest popularnym środkiem na trawienie. Wspaniale remedium na kiepskie samopoczucie. Jej mocny, cierpki smak cudownie komponuje się z miodem i cytryną.
- CYTRYNOWO-IMBIROWA - ta herbatka jest banalnie prosta do zrobienia - nalej do kubka gorącej wody i wciśnij połówkę cytryny. Dodaj miód i utarty imbir. Jest to świetny napój na jesienną chandrę.
- MIĘTOWA - zalej liście mięty pieprzowej gorącą wodą, a otrzymasz nie tylko pyszną herbatkę, lecz również środek na trawienie, łagodzący stres oraz wspomagający odchudzanie - wszystko w jednej filiżance. Podana z miodem smakuje bosko.
- OWOC DZIKIEJ RÓŻY - kapitalny na grypę i nieprzeziębienia, wspomaga trawienie. Herbata z dzikiej róży odznacza się łagodnym, kwiatowym smakiem oraz piękny, ciemnoróżowym kolorem i jest bardzo aromatyczna.
- ROOIBOS - znana również jako herbata z czerwonokrzewu, pochodzi z Afryki i ma łagodny smak oraz głęboki, rubinowy kolor. Można ją pić bez niczego lub z dodatkiem mleka i cukru.
A Wy lubicie ziołowe herbatki?
Jeśli tak, to piszcie jakie są wasze ulubione ?
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli.
;)
ja za hebratą za bardzo nie przepadam:) jeśli już to pijam wodę:)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię wszelkie herbaty- czarne, ziołowe, białe, byle były w torebkach, a nie liściaste:P
OdpowiedzUsuńwkurzają Cię listki?;p
UsuńKiedyś uwielbiałam herbaty i w szafce miałam milion różnych wariacji :D Teraz pijam tylko zieloną ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię herbatę ROOIBOS.
OdpowiedzUsuńja jestem wielką herbaciarą, kocham chyba wszystkie, poza czerwoną, tak sobie mi smakuje mówiąc szczerze :)
OdpowiedzUsuńJa robię sobie domowe mieszanki z tego co nasuszę ;) Najbardziej lubię pokrzywę i owoce dzikiej róży :)
OdpowiedzUsuńCzyli wybierasz najzdrowszy wariant jeśli chodzi o herbaty ziołowe ;)
Usuńmięta z miodem jest smaczna;)
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką herbaty Pu Erh ale ziołowe mieszanki też bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbaty - nie piję kawy, za to herby pochłaniam litrami :D Lubię miętę i zwykłą czarną, od czasu do czasu owocowe :D ogólnie żadną nie pogardzę :D
OdpowiedzUsuńJa także żadną herbatą nie gardzę, lubię wszystkie ;)
UsuńPo rumiankową czasami sięgam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie zielone herbaty z dodatkami: opuncją, pomarańczą, maliną :)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie piłam herbaty. Nie to, że jej nie lubiłam. Będąc "w gościach" nie miałam problemu, żeby ją wypić, ale sama nigdy nie sięgałam. Dopiero jakieś 2,5 roku temu to się zmieniło, gdy zaczęłam sięgać po zieloną herbatę ze względów zdrowotnych. I do tej pory piję tylko tę wersję :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbatki☺
OdpowiedzUsuńniestety ziolowe herbatki jakos ciezko mi przechodzą przez gardło chodz mietową herbatą nigdy nie pogardze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie zalałam swoją herbatkę! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuń