Czerwcowy Glossybox - Edycja UK

Witajcie!!
Dzisiaj zapraszam Was na odsłonę czerwcowego Glossybox'a.
Jeśli jesteście ciekawi co tym razem znalazło się w pudełeczko to zapraszam...


Cała zawartość prezentuje się tak. Dodatkowo w pudełeczku znajdowały się jeszcze kupony rabatowe między innymi do sklepu internetowego Zalando. Ja raczej z nich nie korzystam. Nie zmienia to jednak faktu, że fajnie że tego typu rzeczy dodawane są do pudełeczek.


- Origins - GinZing Krem pod oczy
Kosmetyk ma za zadanie szybko redukować cienie, worki oraz obrzęki pod oczami tak więc idealnie sprawdzi się na dzień. Zawiera kompleks z ziaren kawy, żeń-szenia oraz wyciągu z magnolii.
Krem bardzo szybko pobudza, odświeża oraz przywraca blask zmęczonym oczom.
Mimo iż próbka która dostałam nie jest za duża (5ml) to myślę, że jak na krem pod oczy, wystarczy na kilkukrotne przetestowanie.  
Pełnowymiarowy krem o pojemności 15 ml kosztuje £20.


- De Bruyere - Balsam po opalaniu
Krem ma koić naszą skórę po dniu spędzonym na słońcu, a także przedłużać naszą opaleniznę.
Produkt zawiera olej kokosowy a także witaminę E, które mają za zadanie nawilżać a także odżywiać naszą skórę. Dodatkowo krem pozbawiony jest parabenów oraz silikonów.
Ja osobiście nie opalam się, więc generalnie tego typu produktów nie używam. Jednak myślę, że będę go używać po prostu jako zwykły balsam do ciała. Na lato sprawdzi się idealnie, gdyż ekspresowo się wchłania.
Produkt pełnowymiarowy (50ml) o wartości £9.48


- Ladival - Spray przeciwsłoneczny z SPF 15
Produkt ma za zadanie chronić naszą skórę przed wszystkimi szkodliwymi promieniowaniami słonecznymi.
Dodatkowo szybko się wchłania a także jest wodoodporny. Idealny do skóry wrażliwej.
Z tego produktu jestem bardzo zadowolona, na lato będzie jak znalazł. Fajnie też, że opakowanie ma formę spreju, gdyż dla mnie jest to duże ułatwienie, jeśli chodzi o aplikację tego typy produktów.  Szkoda tylko, że jego SPF nie jest wyższe.
Produkt pełnowymiarowy (150ml) o wartości £19.99


- Emite Make Up - Farbka do ust i policzków
Tego typu produktów raczej rzadko używam. Jeśli jednak już zdecyduje się na jego aplikację, to zawsze używam go raczej do ust. W mojej opinii tam sprawdza się on najlepiej, zwłaszcza latem, gdyż farbuje usta, nie dając przy tym uczucia, że cokolwiek na nich mamy. Tak wiec na upały, kiedy to aplikacje większości pomadek grozi nam nieestetycznym rozmyciem, ten produkt sprawdzi się idealnie. Kolor który mi się trafił to malinowa czerwień, co osobiście bardzo mi odpowiada.
Produkt pełnowymiarowy o wartości £12.50.


 - Aussie Hair Care - Odżywka do włosów 
Produkty do włosów tej australijskiej marki cieszą się dużą popularnością.
Ja miałam okazję używać kilka z nich i muszę przyznać, że byłam z nich zadowolona.
Pamiętam, że obłędnie pachną, tak wiec używanie ich to sama przyjemność.
 Zadaniem tej 3 minutowej maseczki jest odbudowanie zniszczonych włosów oraz przywrócenie im blasku oraz elastyczności. Produkt został dodany do pudełeczka jako mały bonus, więc bardzo fajnie, że zespół Glossybox'a myśli o takich rzeczach.
Produkt pełnowymiarowy (20ml) o wartości £1.09


- Spa To You - Gąbka Konjac
O tej gąbce słyszałam już bardzo wiele opinii. Nie będę ukrywać, że w dużej mierze były one bardzo podzielone. Tak wiec teraz na własnej skórze będę mogła się przekonać, jak to z tą gąbką naprawdę jest.
Produkt podobno ma delikatnie złuszczać naszą skórę, dogłębnie ją oczyszczać a także zapewniać jej odpowiednie pH.
Produkt pełnowymiarowy o wartości £6.99

I tak prezentuje się całą zawartość pudełeczka.
Prawie wszystkie produkty z miłą chęcią przetestuję i sprawdzę jak się u mnie sprawdzą.
Fajnie, że mamy aż cztery produkty pełnowymiarowe a także jeden mały bonus.
Dodatkowo na plus zasługuje to, że kosmetyki zostały dobrane pod porę roku którą aktualnie mamy.

A Wy co sądzicie o tej zawartości??

Pozdrawim
:)

Komentarze

  1. Słyszałam same dobre opinie na temat marki Aussie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. kremu pod oczy jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem tylko krem pod oczy by mnie zadowolil

    OdpowiedzUsuń
  4. Pojawiła się kiedyś na moim blogu recenzja dwóch gąbeczek Konjac, które są godne polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Farbki jestem bardzo ciekawa ;p balsamik po opalaniu w sam raz by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ta gąbeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa jestem tej odżywki do włosów a Aussie - kiedyś miałam ją w rękach i pamiętam, że przepięknie pachniała ale niestety nie kupiłam... kosztowała ponad 20zł i nie byłam przekonana, co do jej działania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny, w porównaniu do tych naszych ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna zawartość. Wszystko na pewno wykorzystasz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Całość prezentuje się całkiem nieźle. Kosmetyki ciekawe i co ważne przydatne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I