Holland Park

Witajcie!!
Ostatnio coś Was zaniedbuję. Nie robię tego oczywiście specjalnie.
Wszystko to jest spowodowane natłokiem obowiązków, ogromem pracy i innymi atrakcjami którym mojemu życiu nie brakuje.

Wczoraj korzystając z pięknej pogody wybrałam się na małą wycieczkę po Londynie. 
Odwiedziłam Notting Hill ze słynną Portobello Road, a także Holland Park.
Zdjęć jak zwykle zrobiłam tyle, że aż zabrakło mi pamięci na karcie ;).
Oczywiście mam zamiar je wszystkie Wam pokazać.
Dzisiaj jednak skupimy się tylko na Holland Parku,  który jest moim ulubionym londyńskim parkiem.


Park jest położony w dzielnicy Kensington and Chelsea i rozciąga się na 54 akrach.


 Zaraz przy wejściu do parku mamy toaletę dla psów.
Musicie przyznać, że pomysł całkiem fajny.
 





 Jak widzicie park cieszy się dość dużą popularnością.


 Miłośnicy szachów mogą sobie pograć na świeżym powietrzu.


 Wielbiciele kwiatów myślę, że w tym parku mogliby się poczuć jak w raju. 


 Łasica na smyczy?
W Londynie nie ma rzeczy niemożliwych ;)




 Przez moment można się było poczuć jak w Holandii...










 Pawie są nieodłącznym elementem Holland Parku.




Niestety nie miałam szczęścia zobaczyć jego wachlarza w całej okazałości.
Może następnym razem będę miała więcej szczęścia.


W Holland Parku znajduje się także ogród japoński - Kyoto Garden.




 Wiewiórki są stałymi mieszkańcami wszystkich londyńskich parków.
Są dosłownie wszędzie a turyści wręcz uwielbiają je fotografować.






 Piękne ryby a na dnie stawu  monety wrzucane przez turystów z nadzieją, że przyniosą im szczęście.














Mam nadzieję, że zachęciłam Was tymi zdjęciami do odwiedzenia tego miejsca gdyż naprawdę warto.
Jak coś czuję, że będę tam częstym gościem, tym bardziej, że po niedawnej przeprowadzce, mam bardzo blisko do tego miejsca.

Komentarze

  1. so nice, NEW BLOG POST : MELODY JACOBS BLOG http://melodyjacob1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. takie toalety dla psów i u nas by się przydały, choć z drugiej strony już sobie naszych rodaków wyobrażam, jak czekają cierpliwie aż piesek tam zrobi a nie gdzieś indziej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W PL pewnie zaraz byłby problem, że marnuje się pieniądze na takie bezużyteczne rzeczy jak toalety dla psów ;)

      Usuń
  3. Łasica na smyczy mnie nie dziwi. Ale toalety dla psów to genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że te toalety to super pomysł, żeby jeszcze tylko właściciele pamiętali żeby tam swoich pupili zaprowadzać.
      W Londynie większość ludzi sprząta po swoich psach, jednak czasami zdarzają się też takie osobniki, które jak ich pupil się załatwia to odwracają głowę i udają, że nic nie widzą.

      Usuń
  4. Mnie zachęciłaś mocno. Ładne i ciekawe miejsce.
    Mnie także łasica nie dziwi. Właściciele kochają i nie chcą stracić szkraba;)
    Toalety dla psów to ciekawy pomyślunek.
    Co tu dużo pisać: chcę tam być:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię im się, że swojego pupila trzymają na smyczy... w końcu ja swojego kota także prowadzam na smyczy jak go zabieram do parku ;)

      Usuń
  5. Piękne zdjecia! :)

    Zapraszam do siebie http://pieknekosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ogród! Miałam w planach go odwiedzić, ale niestety zanim dotarłam na miejsce był już zamknięty. Było to wiele lat temu i teraz dopiero widzę co mnie ominęło. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I