Glossybox - Maj 2015 Edycja UK

Witajcie!!
Najwyższa pora podzielić się z Wami zawartością najnowszego Glossybox'a.
Jeśli jesteście ciekawi co tym razem znalazło się w kosmetycznym pudełku, to serdecznie zapraszam na dzisiejszy post.




- MeMeMe - Dwustronna kredka do oczu.
Me akurat trafiła się w odcieniach niebieskiego. 
Ja zwykle rzadko sięgam po kolorowe kredki do oczu, jednak myślę, że na lato taki niebieski akcent w postaci kreski na dolnej powiece, może się prezentować całkiem fajnie.
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 6.95


- Etre Belle - Nawilżający żel z aloesem.
Tego typu kosmetyki sprawdzają się świetnie podczas upalnych dni czy też jako ukojenie dla skóry po opalaniu.
Na kartce dołączonej do pudełeczka, jest napisane, że jest to produkt pełnowymiarowy o wartości 15.93.
Trochę się zdziwiłam, gdyż pojemność tego żelu nie jest za duża, gdyż ma tylko 40ml.
Sprawdziłam jednak na ich stronie internetowej i rzeczywiście za pojemność 40ml musimy zapłacić prawie 16.Jest to jak dla mnie cena dość wysoka, zobaczymy jak będzie z jakością tego żelu.
  

- Zerreau - Suchy szampon w piance.
Tego produktu jestem naprawdę ciekawa, gdyż jeszcze nie miałam okazji używać suchego szamponu w takiej formie, który nie wymaga używania wody. Produkt występuje w dwóch wariantach zapachowych: jabłko lub truskawka. Mi trafił się ten pierwszy zapach i muszę stwierdzić, że zapach jest rzeczywiście przyjemnie jabłkowy.
Produkt pełnowymiarowy o pojemności 180ml kosztuje 7.95, ja natomiast dostałam 70ml.
Tak więc myślę, że próbka pozwoli ma na kilkakrotne jego przetestowanie.


- SASS - Produkt opóźniający wzrost włosków po depilacji, a także opóźniający ich wzrost.
Ja jakoś nie mam co prawda problemów z wrastającymi włoskami. Myślę też, że systematyczne peelingowanie ciała świetnie radzi sobie z tym problemem. Jednak z chęcią przetestuję czy produkt rzeczywiście opóźnia porost włosów.
Pełnowymiarowy produkt o pojemności 100ml kosztuje 12.
W natomiast w pudełeczku znalazłam 30ml.


- Philosophy - Nawilżający i oczyszczający krem do twarzy
Krem działa także przeciwzmarszczkowo, rozjaśnia przebarwienia a także wyrównuję strukturę naszej cery.
Za pełnowymiarowe opakowanie o pojemności 60ml musimy zapłacić 35.50.
Ja natomiast dostałam próbkę o pojemności 7ml.


Myślę, że pudełko do końca nie przypadło mi do gustu. Jednak kłamstwem by było jakbym powiedziała, że jestem nim rozczarowana. Wszystkie kosmetyki na pewno z chęcią przetestuję.

A Wy jakie macie zdanie o tej zawartości?

Pozdrawiam
;)

Komentarze

  1. zaciekawiły mnie te kosmetyki ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że dostałaś krem. Ja zamiast tego dostałam kiczowatą, różową pomadkę :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Najciekawszy wydaje mi się krem Philosophy, szkoda tylko, że ma tak małą pojemność.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten żel z aloesem mnie trochę zaciekawił. Daj znać jak się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor niebieskiej kredki ładny

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny choć szału nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zabrzmi to nieco podle, ale mnie taka zawartość na kolana by nie powaliła;> Pozory jednak mylą i może okaże się, że któryś z tych kosmetyków daje świetny efekt np.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I