Glossybox - Kwiecień 2015 Edycja UK

Witajcie!!
Coś Was ostatnio trochę zaniedbuje...
Nie robię tego oczywiście specjalnie. Po prostu ostatnimi czasy pracuję jak szalona.
Tak więc wolnego czasu u mnie jak na lekarstwo.
Mam jednak nadzieję, że niebawem się to zmieni, wszystko wróci do normy a posty będą pojawiać się regularnie.

Dzisiaj przychodzę do Was z zawartością kwietniowego Glossybox'a.
W tym miesiącu mamy trzy produkty pełnowymiarowe, co mnie na pewno cieszy. Jednak jeśli chodzi o zawartość, to muszę stwierdzić, że nie powala ona jakoś zbytnio na kolana. 
Owszem, są to dla mnie totalnie nowe kosmetyki i na pewno z chęcią je przetestuje, jednak powiem Wam, że wcale bym się nie obraziła, jakbym zamiast kolejnego (!) lakieru do paznokci, dostała coś innego np. z pielęgnacji. 

 W tym miesiącu pudełeczko jest naprawdę bardzo ładne.

Zawartość natomiast w całej okazałości prezentuje się tak:




- IDC - Balsam do ciała
Luksusowy balsam do ciała o zapachu lawendy.
Fajnie, że trafił mi się taki zapach, gdyż osobiście bardzo lubię stosować kosmetyki do ciała o tej nucie zapachowej. Zwłaszcza tuż przed snem.
Pojemność 100ml. 

- Astral Original - Krem do twarzy i ciała.
Jest to kultowy kosmetyk, który na rynku jest już od 1950 roku.
Krem podobno nie tylko świetnie nawilża, ale także nadaje się do zmywania makijażu. 
Pojemność 50ml.

- Color Club - Lakier do paznokci
Powiem Wam, że tych lakierów w pudełkach Glossy pomału mam już dosyć.
Prawie co miesiąc dostaję jakiś lakier, co pomału zaczyna mnie trochę denerwować.
Dobrze chociaż, że ten trafił mi się w dość fajnym kolorze. 
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości £4.10.


- POP Beauty - Kredka do oczu
Powiem Wam, że kredek w mojej kosmetyczce nigdy za wiele.
Fajnie, że trafił mi się kolor czarny, gdyż zwykle tylko kreski takiego koloru preferuje na swoich oczach. Dodatkowym plusem jest gąbeczka która ułatwia rozcieranie kreski.
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości £6.50.

- Lord & Berry - Kredka do ust
Kosmetyk do ust w takiej formie to dla mnie nowość. Mam co prawda kilka kredek do ust firmy Clinique, jednak tamte bardziej przypominają masełka do ust. W przypadku tego kosmetyku mamy do czynienia z kredką w dosłownym tego słowa znaczeniu. 
Kredka jest w kolorze czerwonym, a jej wykończenie jest matowe. 
Jest to produkt pełnowymiarowy o wartości £10.


I tak się prezentuje zawartość kwietniowego Glossybox'a.
Myślę, że tak źle nie jest, jednak uważam, że mogłoby być lepiej.
Mam nadzieję, że w następnym miesiącu będę bardziej zadowolona.
A Wy jakie mamcie zdanie na temat tej zawartości?

Pozdrawiam 
;)



 

Komentarze

  1. Mnie również kolor lakieru bardzo się podoba. Ciekawe jak prezentuje się na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny ja tego pudęłka nie miałam nawet wersji z PL:)

    OdpowiedzUsuń
  3. samo pudełko łądne ale zawartośc hmmm tak sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko bardzo fajne, lecz zawartość słaba. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie zapowiada się ten krem Astral :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Samo pudełko jest śliczne, ale z zawartości nie byłabym zadowolona ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie bardzo kusi ten balsam do ciała:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szału nie ma. Też ostatnio przyszło do mnie to pudełeczko i nie jestem zachwycona. Czarna kredka do oczu i czerwona do ust się u mnie nie sprawdzą. Kolor lakieru też taki sobie. Jedynie krem mnie zaciekawił, ale jeszcze go nie otworzyłam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I