Książęca Para

Witajcie!!
Książęca para Kate i William od dawna wzbudzają żywe zainteresowanie mediów i prasy bulwarowej. Nie powiem że i ja nie przeglądam artykułów na ich temat; wręcz przeciwnie, lubię tą parę, a co za tym idzie chętnie o nich czytam.
Jeśli i Wy macie do nich słabość, to ten post na pewno przypadnie Wam do gustu.



Być może jeszcze nie wiecie:
- Kate i William poinformowali o swoich zaręczynach królową i księcia Karola jedynie 2 godziny przed podaniem informacji do wiadomości publicznej.
- W żyłach Kate Middleton nie płynie ani kropla szlacheckiej krwi. Wybranka księcia jest wnuczką górnika.

- Każdy z 1900 gości zaproszonych na ślub otrzymał pamiątkowy szalik o wartości 300£.

- William podarował Kate pierścionek zaręczynowy, który był pierścionkiem zaręczynowym jego matki Diany. 

- Tuż przed ślubem rodzina Middleton otrzymała herb, na którym widnieją trzy żołędzie dębu – symbolizujące trójkę rodzeństwa (Kate, siostrę Pippę oraz brata Jamesa) umieszczone dwie nad i jedna pod złotą krokwią, która nawiązuje do panieńskiego nazwiska  matki Kate (Goldsmith),  dwie przylegające do krokwi linie symbolizują wzgórza z rodzinnej miejscowości panny młodej.



- Herbu może używać księżna Kate (aktualnie w wersji wkomponowanej w herb rodziny królewskiej) i rodzeństwo Kate: Pippa oraz James. W przyszłości herbu będą mogli używać również potomkowie Jamesa (dziedziczenie po linii męskiej).

- Sukienka, którą zobaczył William i pod wpływem której podobno zakochał się w przyszłej zonie, została sprzedana na aukcji za 78 tys. funtów.

- Burmistrz Londynu w prezencie ślubnym dał im dwuosobowy rower.

- Kate jest starsza o pół roku od Williama.


Pozdrawiam
;)

Komentarze

  1. Bardzo przyjemny post, pozytywnie odbieram tę parę, fajnie się na nich patrzy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię na nich patrzeć :) Przyjemna, wzbudzająca sympatię para :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post ;) Ja też lubię czasem coś o nich poczytać, bardzo sympatyczna para :))

    OdpowiedzUsuń
  4. o herbie nie wiedziałam, fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam!

      Jak wygląda sukienka, która przyciąga księciuniów? ;)

      Usuń
    2. Wiesz Magda, także bym chciała wiedzieć ja taka sukienka wygląda ;)
      Jak już się dowiem to dam Ci znać;)

      Usuń
  5. mnie też strasznie podoba się ta para, są nowocześni i eleganccy, wywołują raczej pozytywne emocje

    OdpowiedzUsuń
  6. A nie mówiłam, że była zwykłą dziewczyną, a moja koleżanka sprzeczała się ze mną, że wcale nie :D

    MSjournalistic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemna dla oka para :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Kate :) Jest prześliczna, a razem tworzą jedną z cudowniejszych par :)
    Nominowałam Cię do Liebster Blog Award na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nominacje na pewno wezmę udział w zabawie ;)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  9. piękna i chyba bardzo sympatyczna para, fajnie sie o nich czyta, a ja lubię oglądać w co ubiera się księżna Kate:)

    OdpowiedzUsuń
  10. hehehe, rozbawił mnie podarunek burmistrza, nie wiem czemu :P

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też ich bardzo lubię, Kate to ma takie bajkowe życie - książę z bajki istnieje na prawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ciekawostki przedstawiłaś :-) Czytałam z zainteresowaniem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hojny burmistrz ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ich :) Świetne ciekawostki, aż muszę zobaczyć co to za sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie o dziwo nie interesuję życiorys tejże familii. Zresztą cały dwór brytyjski, jest moim zdaniem nieco przereklamowany. Kurde mamy w końcu XXI wiek, królewskie rody innych państw, żyją normalnie, a ci się panoszą, jak nikt inny. Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie, średniowiecze, skończyło się... hmm w średniowieczu.
    Pozdrawiam :) adaszwarc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow :) Lubię czytać takie ciekawostki ;)
    Dziękuję za przemiłe odwiedziny ;) Ciekawy blog, obserwuję i będę wpadać do Ciebie częściej:) Zapraszam również do mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. A to królowa nie musiała wcześniej wyrazić zgody na zaręczyny!

    OdpowiedzUsuń
  18. pomysł na dwuosobowy rower w prezencie wydaje mi się niezwykle uroczy :) trudno przecież podarować ludziom, którzy mają wszystko coś zaskakującego. a taki rower, nie dość że uroczy, to będzie dla nich pewnego rodzaju miłym przypomnieniem tego dnia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I