Rudolf Czerwononosy ;)
Witajcie!!
Przeziębienie mnie niestety rozłożyło na łopatki. Cały wczorajszy dzień chodziłam z gilem do pasa i tabunem chusteczek. Na szczęście czwartek miałam bardziej luźny, tak więc popołudnie spędziłam w łóżku, co mi tylko na dobre wyszło. Dzisiaj gil z nosa już mi co prawda nie zwisa, jednak od tego ciągłego smarkania jest cały suchy i obtarty, aż nie da się go dotknąć ;(. Smaruje go non stop krem i mam nadzieje, że niebawem już nie będę przypominać Rudolfa Czerwononosego;).
Wczoraj też mój blog odnotował rekordową ilość wejść z czego bardzo się cieszę, i chcę Wam bardzo za to podziękować. Fajnie że jesteście i zaglądacie do mojego świata.
Dziękuję z całego serca ;)
Miłego wieczoru Wam życzę ;)
Musisz bardzo ciekawie wyglądać z tym czerwonym noskiem :)
OdpowiedzUsuńja w takich przypadkach zawsze smaruję kremem nivea tym klasycznym :)
szybkiego powrotu do zdrowia :)
I-am-Journalist.blogspot.com
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPS. Rudolf jest słodki więc chyba nie jest tak źle :)
Hehe no mam nadzieję ;)
Usuńheh moja córcia uwielbia bajke o Rudolfie :)
OdpowiedzUsuńszybkiego powrotu do zdrowia ;)
pozdrawiam
Zdrowiej!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoj biedactwo :( trzymaj sie :) zdrowiej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Dużo zdrówka życzę :*
OdpowiedzUsuńZdrowia!!!!!
OdpowiedzUsuń:*
aaa i zdrówka!
UsuńPamiętam jeszcze bajkę o nim:>
OdpowiedzUsuńTeż ją pamiętam ;)
Usuńzdrowia życzę i gratulację w związku z ilością odwiedzających :)
OdpowiedzUsuńchyba każdy jest chory po kolei ;-) ja w zeszłym tygodniu, życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńZdrowia, teraz taki czas że co chwila coś człowieka dopadnie, rozłoży,, Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńRudolf czerwono nosy zawsze wyglądał uroczo :D jednak co jak co życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;)!
OdpowiedzUsuńKochana następnym razem zamiast "zwykłych" chusteczek higienicznych używaj nawilżanych dla dzieci - wtedy nosek tak nie cierpi :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię gorąco i życzę dużo, dużo zdrówka i kolejnych rekordów w blogowaniu :*
Dziękuję za dobrą radę na pewno skorzystam :o)
UsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia. Mnie też coś zaczyna powoli łapać, ale walczę z tym jak mogę. Szczególnie, że w najbliższy czwartek mam wizytę u dentysty, więc wypadałoby dać radę oddychac nosem ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie
http://izoldowo.blogspot.com/
Zdrowiej!
OdpowiedzUsuń