Photo Mix
Witajcie!!
Kolejna porcja zdjęć, miłego oglądania życzę ;)
Ranne opalanie :)
Cud natury na niebie.
Zestaw na jesienny zimny wieczór.
Oczywiście asysta przy zdjęciach była, dowód w górnym prawym rogu ;)
Oczywiście asysta przy zdjęciach była, dowód w górnym prawym rogu ;)
Moje miętowe trampki, uwielbiam je ;)
Zestaw mini serków, Mój ulubiony to kremowy z ananasem i migdałami,
Hmm.. normalnie palce lizać ;)
Nowe nabytki na jesienne wieczory ;)
Trufle prosto ze Szwajcarii, prezent więc nie wypadało nie skosztować ;)
Miły widok przy robieniu śniadania o 6 rano ;)
Nowy członek rodziny, niestety nie mojej ;)
Imię tego cudeńka to Biscuit ;)
Wieczorne polowanie na domowników ;)
W roli głównej kot zabójca ;)
Miłego tygodnia Wam życzę ;)
Jakie śliczne kiciusie. Oj jak ja bym chciała takiego kociaka. Piękna tęcza!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Kot w koszyku taki słodziak, a polujący to już inny kot! Dwa wcielenia ;)
OdpowiedzUsuńA miętowe trampki świetne, miałam kiedyś podobne :)
Czasami mi się wydaje że on ma co najmniej kilka jak nie kilkanaście wcieleń ;)
UsuńMulled wine... Uwielbiam Fajny photo mix Pozdr
OdpowiedzUsuńkocham koty !
OdpowiedzUsuńTwój kot jakiej jest rasy? :)
OdpowiedzUsuńBo ma specyficzną mordkę ;)
Orientalny krótkowłosy :)
UsuńKotki wymiatają:)
OdpowiedzUsuńKociak bardzo fajny.Serki i trufle też bym sobie zjadła.Mniam!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow:D ja chce takie ciasteczko!! ale słodziak!
OdpowiedzUsuńnie jedz czekoladek:P upiecz ciasto marchewkowe;-)
ja też pomału uzupełniam jesienne zapasy herbaty i zapachów :)
OdpowiedzUsuńP.S. Taki widok przy śniadaniu bardziej motywuje do wyjścia niż to co ja dziś zastałam...
:*
kot jest genialny :P
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńhaha, ostatnie zdjęcia i podpis pod nim rozśmieszyło mnie na maksa ;D
OdpowiedzUsuńwiadomo w trampach przez życie też lubię i chętnie zakładam kiedyś miałam miętowe obecnie mam różowe ;) a te trufle z Szwajcarii mmm wyglądają niesamowicie, a zapewne smakują jeszcze lepiej...
Mmmmm o tak już chłodniej się zrobiło to od razu przyszła ochota na zimowe zapachy, kocyk i gorącą, rozgrzewającą herbatę w takich smakach. Ja wróciłam do Lipton Morocco mint&spices polecam :)
OdpowiedzUsuńfajne te miniserki:P no i kocur, mój ulubieniec;)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia! Cudownie, że potrafisz docenić każdą chwilę, nawet robienie śniadania o 6 rano... :)) A kot cudowny. Na pierwszym zdjęciu bez wpatrywania myślałam, że lewituje :D
OdpowiedzUsuńSuper uchwyciłaś tą tęcze Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńKociak górą:) Słodziak do kwadratu:) Jest tak piękny, że muszę przeprosić, że na inne zdjęcia nie zerkam zbyt długo:)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne kociaki, ten Twój i ten nie Twój ;) Uwielbiam tęczę, uwielbiam koty, uwielbiam czekoladę ;) Tak więc post jak najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńoczywiście zdjęcia kociaków najlepsze:*
OdpowiedzUsuń