Nogi, ach te nogi!!
Od kilku lat cierpię na bóle łydek. Najczęściej pojawiają się one w okresie jesienno zimowym. Myślę że jest to głównie spowodowane pogodą. Wczoraj niestety ból do mnie powrócił. Może to za sprawą deszczu, który wczoraj trochę popadał, a może to za sprawa tego że zaczęłam biegać. Sama nie wiem.
Gdy już mnie taki ból dopadnie staram się jakość go łagodzić, największe ukojenie przynosi mi gorąca kąpiel z dodatkiem soli RADOX MUSCLE SOAK która relaksuje i rozluźnia moje obolałe mięśnie.
Produkt warty polecenia i stosunkowo tani. Miałam kiedyś jeszcze z tej serii płyn do kąpieli, jednak wydaje mi się że sól sprawdza się lepiej przy tych dolegliwościach.
Drugim produktem który także świetnie sobie radzi z moimi obolałymi nogami jest KASZTANOWY ŻEL firmy ZIAJA. Wiem że ten żel ma wielu swoich zwolenników jak i przeciwników, ja zdecydowanie należę do tych pierwszych;)
SIMPLY PURIFY, REFRESHING BODY GEL firmy THE BODY SHOP kupiłam już jakiś czas temu w promocji, ceny niestety nie pamietam.
Żel ma fajny mentolowy zapach, świetnie sobie radzi z moimi zmęczonymi nogami. Śmiało mogę powiedzieć że właściwościami dorównuje temu z firmy Ziaja. Przegrywa tylko na płaszczyźnie cenowej, jest znacząco droższy niż nasz polski produkt.
Żel ma fajny mentolowy zapach, świetnie sobie radzi z moimi zmęczonymi nogami. Śmiało mogę powiedzieć że właściwościami dorównuje temu z firmy Ziaja. Przegrywa tylko na płaszczyźnie cenowej, jest znacząco droższy niż nasz polski produkt.
Następny produkt które chcę Wam przedstawić niestety nie spełnił moich oczekiwań.
PIANKA DO ZMĘCZONYCH NÓG z firmy ORILAME
PIANKA DO ZMĘCZONYCH NÓG z firmy ORILAME
Skupiłam się na nią gdyż chciałam wypróbować tą innowacyjna formułę z chłodzącą technologią Chill-Out o której mówi producent. Pianka może i chłodzi ale tylko w momencie zetknięcia jej ze skórą. Innym plusów poza wygodnym dozownikiem nie zauważyłam. Jak dla mnie mało wydajna i dobrze, szybko ją skończę i więcej się na nią nie skuszę. Szkoda pieniędzy.
A teraz produkt który może nie wszystkim jest znany, jednak w walce z bólami mięśniowymi i przeziębieniem jak dla mnie jest niezastąpiony. Mowa o Amolu.
Amol może stosować nie tylko na bolące mięśnie. Zewnętrznie można go stosować także do nacierań w przypadku bólu głowy, lub wewnętrznie w dolegliwościach trawiennych.
Komentarze
Prześlij komentarz