Porady w stylu Madame Chic cz.II
Witajcie!!
Nie wiem jak jest u Was, ale ja nie potrafię funkcjonować bez świec. Uwielbiam je, mam ich dość sporo i ciągle kupuję nowe. Ja tak naprawdę to ogólnie mam wielką słabość do zapachów. Czy to perfumy, świece czy też inne piękne aromaty. Po prostu wszystko co pięknie pachnie, niesamowicie mnie przyciąga. Dodatkowym atutem palenia świec jest też piękny blask jaki roztaczają w pomieszczeniu. Kilka zapalonych świec może naprawdę wprowadzić w nas romantyczny nastrój a także wypełnić nasze mieszkanie pięknym zapachem.
Jeśli i Wy jesteście wielkimi miłośnikami świec, to może poniższa ściągawka pomoże Wam dobrać odpowiednie zapachy do pory dnia. Ja osobiście lubię bardzo eksperymentować jeśli chodzi o świece i co rusz kupuję inne zapachy. Jednak mam też kilka takich, do których zawsze chętnie wracam.
Świece zapachowe na rano
Rano użyj świeżych, orzeźwiających zapachów, żeby obudzić swój zmysł węchu i ekscytację nadchodzącym dniem.
O poranku najlepiej sprawdzą się zapachy ogrodu - kwiatowe albo owocowe, takie jak:
- róża
- tuberoza
- gardenia
- limonka
- werbena cytrynowa
- fiołek
Świece na popołudnie
Ciepłe, kojące zapachy po południu to szczególna przyjemność. Te aromaty są kwintesencją przytulności i przypominają nam, jakim luksusem jest popołudnie spędzone w domu.
Popołudniem warto postawić na takie zapachy jak:
- wanilia
- kadzidełko
- słodkie migdały
- figa
- cynamon
- miód nektarowy
Świece na wieczór
Zmierzch rozpoczyna porę na zapachy kojące, uspokajające i relaksujące. Te świece mogą palić się długo w nocy, a ich przyjemny aromat łagodnie wyprowadzi nas w nastrój wyciszenia i odpoczynku.
Wieczorem sprawdzą się takie zapachy jak:
- lawenda
- eukaliptus
- mięta ogrodowa
- sosna
- drzewo sandałowe
- wanilia
- rumianek
- jaśmin
Powyższe propozycje zapachowe pochodzą z książki "W domu Madame Chic".
A jak jest u Was?
Lubicie zapach i blask świec?
Pozdrawiam
;)
wanilię uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też;)
UsuńJa też, tego zapachu chyba nie da się nie lubić ;)
UsuńLubie ale tylko zima
OdpowiedzUsuńja też lubię je bardziej w chłodniejsze pory roku; gdy nadchodzi jesień - świece są zapalane u mnie co wieczór.
Usuńja też lubię je bardziej w chłodniejsze pory roku; gdy nadchodzi jesień - świece są zapalane u mnie co wieczór.
UsuńTo prawda, jesienią i zimą świece goszczą u mnie znacznie częściej. Jednak latem w UK zdarzają się także chłodniejsze i deszczowe dni i właśnie wtedy sięgam po świecie ;)
Usuńteż jestem uzależniona od świec zapachowych :)
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką świec :)
OdpowiedzUsuńJa świece palę tylko zimą, latem mi nie pasują :) Dodatkowo raczej tylko wieczorem, rano i w południe o nich zapominam ;)
OdpowiedzUsuńJa wybieram małe podgrzewacze i dodaję do nich kropelkę zapachowego olejku :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sposób, muszkę kiedyś wypróbować :)
Usuń