Angielskie Magazyny
Witajcie!
Magazyny z kosmetycznymi dodatkami to coś, czego zawsze szukam i wypatruje podczas moich codziennych zakupów w sklepie. Pewnie dlatego, że przeważnie są one naprawdę świetne, no i w bardzo atrakcyjnych cenach. Tak naprawdę, to magazyn z dodatkiem, czy też bez, zawsze kosztuje tyle samo. A bardzo często zdarza się też tak, że z dodatkami kosztuje on nawet mniej, niż standardowa cena gazety. Tak więc sami widzicie, że naprawdę opłaca się je kupować.
W tym miesiącu prawie w każdym modowym czy też urodowym magazynie jest jakiś kosmetyczny dodatek. Ja póki co zdecydowałam się na dwa i myślę, że na tym poprzestanę ;).
W magazynie Red jako dodatek były dwie kredki do oczu marki Rodial.
Marka mi totalnie nieznana, więc fajnie będzie coś nowego przetestować.
Zestaw kolorystyczny także bardzo mi odpowiada.
Myślę, że czerń i brąz raczej u większości z nas się sprawdzi.
Wartość tych dwóch kredek to podobno aż £34. Tak więc do najtańszych one nie należą. Dodam jeszcze tylko, że za magazyn zapłaciłam tylko £4.20. Tak więc, jak tu się nie skusić :).
Drugi magazyn na który się zdecydowałam to ELLE, w którym dodatkiem była kredka do brwi marki Benefit.
Tą markę znam bardzo dobrze. Mam kilka kosmetyków tej marki i raczej na nie nie narzekam. Jak będzie z tą kredką? Myślę, że i ona się u mnie sprawdzi, gdyż kolor który mi się trafił, jest tym najciemniejszym (numerek 6), więc idealnie pasuje do mojego odcienia brwi. Dodatkowym plusem jeż też to, że kredka jest wykręcana, więc temperowanie jej już mamy z głowy.
W magazynie Red jako dodatek były dwie kredki do oczu marki Rodial.
Marka mi totalnie nieznana, więc fajnie będzie coś nowego przetestować.
Zestaw kolorystyczny także bardzo mi odpowiada.
Myślę, że czerń i brąz raczej u większości z nas się sprawdzi.
Wartość tych dwóch kredek to podobno aż £34. Tak więc do najtańszych one nie należą. Dodam jeszcze tylko, że za magazyn zapłaciłam tylko £4.20. Tak więc, jak tu się nie skusić :).
Drugi magazyn na który się zdecydowałam to ELLE, w którym dodatkiem była kredka do brwi marki Benefit.
Tą markę znam bardzo dobrze. Mam kilka kosmetyków tej marki i raczej na nie nie narzekam. Jak będzie z tą kredką? Myślę, że i ona się u mnie sprawdzi, gdyż kolor który mi się trafił, jest tym najciemniejszym (numerek 6), więc idealnie pasuje do mojego odcienia brwi. Dodatkowym plusem jeż też to, że kredka jest wykręcana, więc temperowanie jej już mamy z głowy.
Szkoda tylko, że kredka nie posiada grzebyczka do rozczesywania brwi.
Na stronie Benefitu widziałam jednak, że jest też wersja ze szczoteczką, więc myślę, że być może ta kredka, została wypuszczona tylko specjalnie dla magazynu ELLE. Mimo wszystko i tak uważam, że jest to świetny dodatek i to totalnie za darmo, oczywiście nie wliczając w to ceny gazety, która notabene kosztowała tylko £4.10.
W sklepie Benefit za taką kredkę musielibyśmy zapłacić £18.
Tak więc w tym miesiącu dodatki do angielskich magazynów uznaję, za jak najbardziej udane.
Jeśli się jeszcze na coś skuszę to na pewno dam Wam znać.
Pozdrawiam
;)
Fajne dodatki tam wrzucają, miło, że nie podnosi to ceny magazynu tak jak u nas.
OdpowiedzUsuńGratisy świetne ! Polska może pozazdrościć
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w naszych rodzimych magazynach nie ma takich magazynów :)
OdpowiedzUsuńMy w Polsce możemy pomarzyć o takich dodatkach do magazynów :) a jeżeli już coś rzucą to dramatycznie podnosi to cenę magazynu :P
OdpowiedzUsuńW UK podoba mi się właśnie to, że magazyn z dodatkiem, czy też nie, zawsze kosztuje tyle samo :)
UsuńSzkoda, że u nas nie ma takich gratisów :(
OdpowiedzUsuńDlaczego w Polsce jest zawsze gorzej!!!
OdpowiedzUsuńJa gazet nie czytam wcale :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się trafił numer 6 i wydaje mi się, że tylko takie są dostepne.
OdpowiedzUsuńByć może masz rację. Ja z koloru jak i samej kredki jestem bardzo zadowolona :)
UsuńTeż jestem z niej bardzo zadowolona, a trafiłam na nią bardzo przypadkowo :)
UsuńNo proszę !
OdpowiedzUsuńBenefit jako dodatek :)
Może kiedyś pojawi się i u nas
Szkoda, że u nas nie dostępne ;p
OdpowiedzUsuńPoczytałabym chętnie:);)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze u nas co najwyżej trafi się saszetka kremu
OdpowiedzUsuńZ Bene bym chętnie skorzystała :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że w Polsce teraz też pojawiają się z 'czymś' ale nie są zbyt tanie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo atrakcyjne oferty! Warto było ich wypatrywać :)
OdpowiedzUsuńMożna zgarnąć fajne perełki :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie kupowałam takich gazet:)
OdpowiedzUsuńpoprosze iecej takich postow :) akurat mam kuzynke tam
OdpowiedzUsuń