Clinique - Smart Custom Repair Serum
Witajcie!!
Kosmetyki firmy Clinique bardzo lubię i uważam je za naprawdę dobre i godne polecenia.
Jakiś czas temu do angielskiego magazynu "In Style" jako dodatek dołączone było serum właśnie tej firmy.
Ucieszyło mnie to bardzo, gdyż już od dłuższego czasu chciałam je bardzo przetestować.
Niestety cena (285 zł - 30 ml) skutecznie mnie powstrzymywała przed zakupem w ciemno tego kosmetyku.
Wiadomo, że nie każdy produkt z wyższej półki wart jest swojej ceny, a także nie jest powiedziane, że wszystko co drogie i ekskluzywne się u nas sprawdzi.
Tak więc jak tylko zobaczyłam to serum w gazecie, nie mogłam sobie odmówić jego zakupy. Tym bardziej, że jego pojemność - jak na próbkę - była dość spora bo miała aż 10ml.
Opis producenta:
Inteligentne serum, które zapewnia ukierunkowaną naprawę uszkodzeń Twojej
skóry. Tych, które widać oraz tych, których nie widać. Odpowiednie dla
Twojego typu skóry, karnacji oraz potrzeb skóry w każdym wieku. Działa
naprawczo w sposób dostosowany do zmieniających się potrzeb skóry.
Naprawia, zarówno widoczne, jak i niewidoczne uszkodzenia skóry poprzez
zastosowanie zaawansowanej technologii, która pozwala na odczytanie
specyficznych sygnałów, jakie wysyła skóra, kiedy dochodzi do jej
uszkodzeń. Tak precyzyjnie ukierunkowanie działanie naprawcze obejmuje
zmniejszenie linii i zmarszczek, ujędrnienie skóry i lifting,
rozjaśnienie przebarwień i wyrównanie kolorytu skóry oraz przywrócenie
skórze blasku i wyrównanie jej powierzchni.
Moja opinia:
Mimo iż moja próbka miała tylko 10ml, to muszę stwierdzić, że starczyła mi ona na dość długo.
Tak więc sądzę, że serum musi być dość wydajne. Serum dzięki żelowej konsystencji bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia naszej cery lepkiej, czego ja zdecydowanie nie lubię, zwłaszcza latem, kiedy upał daje nam się ostro we znaki.
Głównie używałam go na noc, jednak kilka razy zastosowałam go także pod makijaż, aby sprawdzić, jak będzie się na nim trzymał make-up. Muszę stwierdzić, że pod makijaż także się świetnie sprawdza, nic się nie roluje a make-up dobrze się na nim trzyma.
Moja cera po zastosowaniu tego serum była wypoczęta a także pełna blasku. Kolor jej był jednolity a cała twarz bardzo dobrze nawilżona, mięciutka i elastyczna. Już po pierwszym zastosowaniu można było zobaczyć działanie tego kosmetyku.
Producent obiecuje także, że serum ma za zadanie rozjaśnić nam przebarwienia na skórze. Ja mam kilka małych przebarwień na twarzy, jednak nie mogę powiedzieć, że zostały one rozjaśnione. Być może jakbym stosowała to serum znacznie dłużej, to efekty byłby bardziej widoczne.
Podsumowując ja z tego kosmetyku jestem bardzo zadowolona. Jeszcze jakby jego cena była znacznie niższa, to byłoby już idealnie ;). Ciesze się jednak, że mogłam go wypróbować, gdyż tak naprawdę, to nie wiem, czy tak w ciemno skusiłabym się na kupno kosmetyku, który jest taki drogi. Teraz wiem, że jeśli tylko spotkam go na promocji to na pewno po niego sięgnę.
Cena produktu:
30 ml - 285 zł; 50 ml - 395 zł
A wy znacie to serum?
Jeśli tak to dajcie znać co Wy o nim sądzicie.
Pozdrawiam
;)
Cena bardzo wysoka, ale jeśli kosmetyk jest wart takiej sumy to można zainwestować :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale jak dla mnie cena za wysoka...
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków tej marki, ale chętnie bym wypróbowała. Szkoda tylko, że takie drogie są :P
OdpowiedzUsuńnie stać mnie :D
OdpowiedzUsuńCena mnie trochę przeraża powiem szczerze.
OdpowiedzUsuńOoooo za wysokie progi jak na mnie :D
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Gdyby nie ta cena to pewnie sprawdziłabym to serum na sobie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tego serum.
OdpowiedzUsuńZawsze jakoś mi było nie po drodze z kosmetykami Clinique. Zawsze przeglądałam, interesowałam się, a później i tak kupowałam coś innego. Możliwe, że kiedyś w końcu się zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, jednak przez wysoką cenę wielu klientów pewnie wybierze coś innego tańszego.. Ciekawy post :):)
OdpowiedzUsuńKliknij proszę TUTAJ i zapraszam na swojego bloga! smile emoticon
Życzę miłego dnia !
www.izabielaa.blogspot.com
genialne , widac juz po pierwszym uzyciu , skora napieta , masakra jaki to jest kosmos
OdpowiedzUsuńgenialne , widac juz po pierwszym uzyciu , skora napieta , masakra jaki to jest kosmos
OdpowiedzUsuń