Styczniowy Glossybox - Edycja UK
Witajcie!!
Kilka dni temu dostałam najnowsze pudełeczko Glossybox.
Jeśli jesteście ciekawi co znalazłam w środku, to zapraszam na dzisiejszy post.
W tym miesiącu z zawartości jestem bardzo zadowolona.
Wszystkie kosmetyki z miłą chęcią będę używać, a dodatkowym plusem jest to, że wszystkie one są pełnowymiarowe! Zresztą zobaczcie sami...
- MeMeMe - Kredka do oczu w kolorze brązowym
Produkt pełnowymiarowy o wartości £4.
- Jelly Pong Pong - rozświetlający żel do twarzy
Produkt pełnowymiarowy o wartości £10.
- Naked Lips - Balsam do ust. który jest w 97% organiczny i w 100% naturalny.
Produkt pełnowymiarowy o wartości €5.
- Kueshi Natural & Pleasant Cosmetics - Rewitalizujący tonik do twarzy.
Produkt pełnowymiarowy o wartości €10.70.
- Nicka K New York - Róż do policzków.
Produkt pełnowymiarowy o wartości €8.95.
Dodatkowo w pudełeczku znajdował się jeszcze kupon na £25 do Hello Fresh.
Czy go zrealizuję? Jeszcze nie wiem...
I tak przedstawia się styczniowy Glossybox.
Ja jestem mile zaskoczona i mam wielką nadzieję, że za miesiąc będzie równie dobrze.
A Wam jak podoba się zawartość??
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku, który podobno jest w tym roku najbardziej depresyjnym dniem.
Trzymajcie się ciepło.
Pozdrawiam
;)
sama bym chciałam taki glossybox;)
OdpowiedzUsuń___________________________
fashionblogger,styling&makeupArtist
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
fajny :) kredka by mi się przydała
OdpowiedzUsuńNiczego nie znam. Ale dobrze, ze jesteś zadowolona z zawartości:)
OdpowiedzUsuńTakie coś powinno mi się przydać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
razemzksiazka.blogspot.com
przydałaby mi się taka kredka :)
OdpowiedzUsuńNie zachwycił mnie ;/
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńja dopiero co zaczynam więc zapraszam do siebie: http://oldzaja.blogspot.com
Tez dlugo zamawialam glossybox - poddalam sie jednak po roku ;/ zawartosc coraz rzadziej mnie zadowolala.
OdpowiedzUsuńJa rowniez zaczelam bloga, wiec zapraszam :)
"Balaganiara postanawia sie ogarnac"
http://messygirl87.blogspot.co.uk/
Chętnie bym to pudełko przetesowała:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie zawartość pudełeczka jest ciekawa i z chęcią też bym używała wszystkiego
OdpowiedzUsuńRóż wygląda bardzo oryginalnie :-) jestem ciekawa jak się sprawdzi :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość. Róż wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńciekawa zawartość;-)
OdpowiedzUsuńja również jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Fajna zawartość pudełeczka :) Róż wygląda bardzo interesująco :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnice review.. nice blog. i am following your blog, please follow back. http://melodyjacob1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdostalam kiedys ten balsam GB. Ladnie pachnie, ale nie jest moim ulubiencem...wlasciwie to go nieu uzywam. Ostatnio w GB co miesiac dostawalam produkt do ust...
OdpowiedzUsuńDLA MNIE SUPER!
OdpowiedzUsuńz całusami:*
Ola z Fashiondoll.pl
♡
Dostałam identyczną zawartość GlossyBox... To była moja pierwsza "Kinder Suprise" z kosmetykami. 3 produkty z 5 pięciu przypadły mi do gustu od pierwszego użycia i zagoszczą u mnie na dłużej. Teraz czekam na Lutowy GlossyBox w walentynkowym wydaniu. Pozdrawiam z UK i z bloga keepcalmbehappymum.wordpress.com
OdpowiedzUsuń