Zakupy
Witajcie!!
Zakupy to jest to, co większość z nas lubi najbardziej...
Ja także nie jestem tutaj wyjątkiem ;)
Jeśli jesteście ciekawi co ostatnio trafiło do mojego koszyka, to zapraszam na dzisiejszy post.
Zakupy to jest to, co większość z nas lubi najbardziej...
Ja także nie jestem tutaj wyjątkiem ;)
Jeśli jesteście ciekawi co ostatnio trafiło do mojego koszyka, to zapraszam na dzisiejszy post.
Jak widzicie za bardzo nie poszalałam :)
Wreszcie skusiłam się na tak zachwalane na You Tube produkty ze Schwarzkopa.
Niebawem wielkie testowanie i mam nadzieje, że także będę z nich zadowolona.
Krem z Aqua-Rhythm z Oriflame kupiłam z myślą o nadchodzącym lecie.
Ponieważ w ciepłe, upalne dni nie chcę używać podkładów, to taki krem z podkładem może być świetną alternatywą. O tym czy się sprawdzi, niebawem się przekonam i na pewno dam Wam znać.
Serum z ekstraktem z olejku arganowego, na noc kupiłam za oszałamiająca kwotę £1.
Za taką cenę cudów się raczej po nim nie spodziewam, jednak słyszałam, że produkty do włosów z tej firmy, sprawdzają się genialnie. Tak więc, kto wie, może i mnie spotka tutaj miłe zaskoczenie.
Duży plus za to, że serum posiada pipetkę, a buteleczka jest szklana.
Duży plus za to, że serum posiada pipetkę, a buteleczka jest szklana.
Kupowanie płyt z muzyką w dobie internetu odchodzi już chyba trochę do lamusa.
Ja jednak postanowiłam wyjść temu na przeciw i zakupiłam sobie składankę z piosenkami o miłości. Na romantyczne wieczory będzie jak znalazł ;)
A teraz coś dla smakoszy kawy...
Dzisiaj podczas robienia zakupów, wypatrzyłam na półce takie oto zestawy kawy late.
Ponieważ były dwa ostatnie opakowania, nie namyślając się, czym prędzej zapakowałam je do koszyka. Zestaw zawiera 5 saszetek kawy oraz fajną szklankę. Cena £1.59 także była bardzo kusząca.
A tutaj zestaw na upalne dni, czyli kawa mrożona.
Jak możecie zauważyć, szklanka prezentuje się bardzo fajnie.
A jak tam Wasze zakupy?
Szalejecie, czy też może raczej oszczędnie wydajecie swoje pieniądze?
Pozdrawiam
;)
A jak tam Wasze zakupy?
Szalejecie, czy też może raczej oszczędnie wydajecie swoje pieniądze?
Pozdrawiam
;)
Kawy nie piję, ale mój luby pewnie z takiej kawki by się ucieszył, ciekawe czy w Pl też są dostępne :-) A z muzyką faktycznie tak jest, ja już nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłam płytę ;-)
OdpowiedzUsuńW Polsce znajdziesz je praktycznie w każdym supermarkecie, w końcu Mokate to polska firma ;)
UsuńMam takie dwie szklanki :) ja za jedna placilam chyba 14 zloty :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za produktami gliss kur, moje włosy ich nie lubią
OdpowiedzUsuńo Gliss Bur - moje włosy uwielbiają tą markę ;)
OdpowiedzUsuńJ gliss kur nie używałam jeszcze więc nie wiem czy by mi odpowiadał, ale szklanka to mi sie bardzo podoba :) i bardzo chętnie bym kawkę wypiła w takiej :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trochę oszczędnie, bo już niedługo będę uzupełniała zapasy w PL :) a lista jest dluuuga :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pokażesz nam swoje łupy ;)
UsuńCiekawa jestem tego serum, więc czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńDam znać jak tylko lepiej się z nim zapoznam. Póki co, muszę powykańczać inne produkty które mam napoczęte do twarzy ;)
UsuńChętnie przeczytam recenzję :)
OdpowiedzUsuńA kawę mrożoną UWIELBIAM! :)
MSjournalistic.blogspot.com
Lubię te kawy, fajna opcja jak przychodzą znajomi:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak smakuje ta Ice Latte :) Tą odżywkę z Gliss Kur różową miałam dawno temu, teraz używam czarnej :)
OdpowiedzUsuńIce Latte smakuję naprawdę dobrze, aż sama byłam zaskoczona, ze jest tak dobra.
UsuńJeśli chodzi o czarną odżywkę z Gliss Kura to w UK póki co jej jeszcze nie widziałam. Nawet nie wiem czy jest ona tutaj dostępna...
Musze koniecznie sprobowac tej kawy mrozonej, az dziwne ze jeszcze jej nie probowałam ;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na kawę, zaraz lecę robić Cappuccino ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdzi się serum :)
OdpowiedzUsuńJak tylko troszkę go poużywam to na pewno dam znać. Póki co jestem w trakcie używania innego produktu do twarzy.
Usuńkawa kawa kawa:) a szklaneczkę mam bardzo podobną - tylko bez napisów super się sprawuje- przynajmniej ja ją uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ten glisskur mnie akurat nie zachwycił, jedwabna wersja jest najsłabsza. mam nadzieję, że u Ciebie będzie jednak inaczej.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:) Takiej kawy bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńKawa jest na prawdę smaczna. Polecam!
UsuńWiem, ze w PL także jest dostępna więc może rozejrzyj się za nią. Myślę, że Ci zasmakuje :)
Oj ja znowu wpadłam w szał ;-) Byłam zadowolona z tej różowej odżywki Gliss Kur :-)
OdpowiedzUsuńTo teraz opijesz sie dobrej mrozonej kawy! :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę jest genialna, i na pewno często będzie u mnie gościła latem ;)
Usuńbardzo lubię te produkty z schwarzkopf, które pokazałaś ;) myślę, że będziesz z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAle bym się napiła teraz takiej kawusi;):)
OdpowiedzUsuń