Bielenda, Bawełna 2 - fazowy płyn do demakijażu oczu
Witajcie!!
Produkty do zmywania makijażu są dla mnie bardzo ważne.
Makijaż robię prawie codziennie, więc zależy mi na tym, aby jego usuwanie szło szybko i gładko.
Jakiś czas temu podczas robienia zakupów kosmetycznych, skusiłam się na dwufazowy płyn do zmywania oczu z firmy Bielenda. Jeśli jesteście ciekawi, jakie jest moje zadnie na jego temat, to zapraszam do dalszej części postu.
Opis produktu:
Niezwykle delikatny, a równocześnie wyjątkowo skuteczny płyn do demakijażu również wrażliwych oczu. Dzięki specjalnej 2 - fazowej formule skutecznie i całkowicie usuwa nawet najmocniejszy tusz wodoodporny.
Keratyna zawarta w płynie wzmacnia rzęsy, a
kwas hialuronowy nawilża oczy i cienką, delikatną skórę wokół nich,
usuwa uczucie suchości oka. Koi, łagodzi podrażnienia, usuwa ślady
zmęczenia oczu i obrzęki. Nie pozostawia tłustej warstwy.
Moja opinia:
Płyn bardzo szybko, łatwo i dokładnie usuwa makijaż, a także nie podrażnia ani nie szczypie w oczy.
Podczas jego używania nic nam się nie rozmazuje, a wszystkie zanieczyszczenia zostają na waciku.
Płyn co prawda pozostawia delikatną tłustą warstwę wokół oczu, jednak jest ona znacznie mniej wyczuwalna niż w przypadku innych płynów 2 - fazowych, a po kilku minutach wręcz znika.
Produkt jest dość wydajny, a warstwy (oleista i zwykła) zużywają się równomiernie. Plusem jest także to, że nie ma problemu z ich wymieszaniem, wystarczy tylko delikatnie wstrząsnąć buteleczką, aby zmieszać ze sobą obydwie substancje. Skóra wokół oczy po jego użyciu jest fajnie nawilżona, a także nie odczuwa się żadnego ściągnięcia.
Jeśli chodzi o wzmocnienie rzęs, to tutaj jednak nie zauważyłam żadnego działania.
Pojemność: 125ml
Cena: ok. 7zł
Tak więc podsumowując, płyn u mnie sprawdził się bardzo dobrze.
Na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, gdyż uważam, że produkt jest bardzo dobry, a do tego kosztuje niewiele.
Wiem, że jest jeszcze wersja Awokado, i jeśli tylko uda mi się na nią gdzieś trafić, na pewno także ją przetestuję.
A Wy używałyście któregoś z tych produktów?
Jeśli tak, to czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam
;)
Miałam wersję Awokado i u mnie się nie sprawdziła, podrażniała mi oczy aż łzy ciekły mi po policzkach :-/
OdpowiedzUsuńHmm... a wersja z Awokada ma być podobno do oczu wrażliwych....
Usuńmuszę się skusić!
OdpowiedzUsuńJa nie byłam z niego do końca zadowolona ;/
OdpowiedzUsuńNie zawsze wszystko na wszystkich działa tak samo...
UsuńNie zanam, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam , ale myśle, ze i to bedzie mi dane kiedys przetestowac :)
OdpowiedzUsuńu mnie równiez nowy post zapraszam :)
Mam inna wersje i nie moge jej zużyć ;) nawet zapomnialam jaka wersje :D
OdpowiedzUsuńCzasami tak jest, że nie wszystko na wszystkich działa tak samo...
Usuńmiałam go i byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńuwielbiam dwufazowce! chetnie się skuszę i na tego..:)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję z awokado i byłam bardzo zadowolona :) Muszę wypróbować ten płyn z bawełną :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że pewnie na wersję awokado też się kiedyś skuszę;)
UsuńLubię dwufazowe preparaty. Dzięki za opinię.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji, chwilowo wykańczam moją Salmę Hayek która przywiozłam z USA :)
OdpowiedzUsuńz Bielendy miałam płyn micelarny ale o konsystencji mleczka, .... to taka emulsja była. nie lubiłam jej za bardzo wolę zwykłe płyny micelatne lub tak jak w tym przypadku dwufazowe
OdpowiedzUsuńJa także nie przepadam za zmywaniem makijażu mleczkami, płyny zdecydowanie bardziej mi odpowiadają;)
UsuńJa nie lubię płynów dwufazowych, własnie ze względu na tą tłustą warstwę, ale od czasu do czasu jakiś kupuję, bo są skuteczne i wolę niż mleczka, więc jak spotkam gdzieś to może kupię :)
OdpowiedzUsuńRzadko stosuję takie dwufazowe preparaty, ale widzę, że warto się za takim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńJa mam płyn do demakijażu oczu dwufazowy z Ziaji i efekt jest identyczny :)
OdpowiedzUsuńMSjournalistic.blogspot.com
A moim ulubiencem ktorego chyba nie zamienie jest L'Orealowy micelek, najlepszy!
OdpowiedzUsuńmiałam go i rzeczywiście jest dobry ten micel, jedyna jego wada to troszkę jest mało wydajny ;)
UsuńMiałam ten płyn i wszystkie inne z tej kolekcji Bielendy, najbardziej lubię i najczęściej sięgam po awokado ;) są świetne i jako jedyny z płynów nie powodują podrażnienia i pieczenia moich oczu..
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale chętnie bym wypróbowała coś nowego do demakijażu :-)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze:) Na razie jestem jeszcze w posiadaniu 400ml butelki płynu micelarnego, więc jak się skończy to czemu nie:)
OdpowiedzUsuń