Zakupowy Świat

Witajcie!!
Mam nadzieję, że niedziela mija Wam przyjemnie. 
U mnie mimo iż pogoda kiepska - pada deszcz, to humor nie najgorszy :).
Z rana wyskoczyłam na szybkie zakupy, a teraz przy ciepłej herbacie zapowiada się relaks przed telewizorem.
Ostatnimi czasami doszłam do wniosku, że chyba czas zacząć kupować rozsądniej ;).
Najwyższa pora zacząć zużywać zapasy a nie co rusz dokupywać nowe kosmetyki.
Mam nadzieję, że będę wytrwała w moim postanowieni. 
Tak więc dzisiaj pędzie mały przegląd tego co kupiłam w ostatnich miesiącach.
Na początek pielęgnacja włosów.
Ponieważ zauważyłam, że moje włosy po zimie zaczęły wypadać, postanowiłam ponownie kupić  serie z L'oreal do włosów skłonnych do wypadania. Szampon i odżywkę już kiedyś stosowałam i muszę przyznać, że oba produkty sprawdziły się u mnie rewelacyjnie. Gołym okiem dało się zauważyć, że podczas czesania na szczotce zostawało mniej włosów. Odżywki w spreju nigdy wcześniej nie używałam, mam jednak nadzieję, że moja opinia na jej temat będzie tak samo pozytywna.

 Oriflame szampon i odżywka dodająca włosom objętości.
Szampon już kilka razy stosowałam i muszę przyznać, że  rzeczywiście zwiększa objętość. 
Co do odżywki to jeszcze nie miałam okazji jej przetestować 
Mam jednak  nadzieję, że będzie równie dobra jak szampon.

 Avon szampon i odżywka dodająca blasku, do każdego rodzaju włosów.
Skusiłam się na te produkty pod wpływem dobrych opinie jakie słyszałam na ich temat.
Mam nadzieję, że moja opinia po przetestowaniu tych produktów będą podobna.  

A pozostając jeszcze w temacie włosów, pamiętacie szampon Vichy do włosów przetłuszczający się ?
Mimo iż produkt kupiłam w ciemno to myślałam, że marka Vichy raczej stanie na wysokości zadania i stworzy coś naprawdę dobrego. Niestety szampon zamiast zmniejszyć przetłuszczanie się włosów, w moim przypadku jeszcze je pogłębił. Tak więc jego przeznaczenie teraz, to czyszczenie pędzli do makijażu. 

 Oriflame wygładzający scrub cukrowy mleko i miód.
Bardzo lubię takie połączenie zapachowe, drobinki może nie są za duże jednak dobrze radzą sobie z martwym naskórkiem.

No7 dwufazowy płyn do demakijażu oczu, jest to już moje drugie opakowanie i muszę przyznać, że na pewno nie ostatnie. Demakijaż oczu jest naprawdę szybki, bez konieczności pocierania oczu i efektu "pandy" na drugi dzień ;).

Dove żel pod prysznic shea butter with warm vanilla.
 Skusiłam się na niego ze względu na zapach. 

Avon wody perfumowane: Rare Pearls i Far Away.
Są to mocne i bardzo wyraziste zapachy, typowo na jesień i zimę.
Czasami jak pogoda za oknem jest taka jak dzisiaj, to lubię się otulić takim mocnym, wyrazistym zapachem. 

To by było na tyle jeśli chodzi o moje ostatnie zakupy. 
Teraz czas na zużywanie a nie  kupowanie ;)
A jak tam u Was macie tryb oszczędzania ?  
Czy też wydawania ??

Miłej niedzieli Wam życzę ;)
U mnie ciągle pada :(

Komentarze

  1. To bardzo rozsądne co piszesz o wykorzystaniu zapasów:)))bardzo lubię produkty Avon:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie powiem, że ostatnio bardzo mnie zaciekawiła ta seria z L'oreala. Chciałam nawet kupić, ale po ostatnim szamponie tej marki (różowy z drobinkami)wolę nie ryzykować... Fakt, z początki z tym szamponem były obłędne ale później... achh! niebawem opiszę wszystko na blogu.
    Tego płynu do demakijażu jeszcze nie miałam. Wczoraj byłam w Bootsie i wzięłam z Garniera dwufazówkę( wcześniej miałam mleczko z G), ale gdybym wiedziała że mam przy sobie kuponik na kosmetyki z No7 to zapewne wzięłabym ten płyn :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam też różowy szampon z L'oreala, krzywdy moim włosom nie wyrządził jednak żadnego WOW nie było i raczej ponownie go nie kupię.

      Usuń
    2. Szkoda, że ten płyn z No7 nie jest troszkę tańszy 8.5Ł za pojemność 100ml to trochę dużo. Ja na szczęście miałam kupon i go wykorzystałam na zakup tego płynu ( w promocji zapłaciłam za niego 3.5Ł)

      Usuń
  3. uwielbiam ten Elseve i ten Oriflame- dla mnie to bardzo dobre produkty :) mmm Rare Pearls- lubię to ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie oszczędzanie przed świętami :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja także zafunduję sobie niedzielny wieczór przed telewizorem. Planuję obrzejrzenie jakiegoś horroru bądź thrillera:) Odnośnie pytania, to z oszczędzaniem różnie bywa, ale jeśli nagromadzę jakąś tam pulę np. szamponów to staram się nie dokupować nowych, tylko niestety bazować na tym co już posiadam (i najpewniej zdążyło się już znudzić;)). Kusi mnie żel Dove, bo ta mieszanka zapchów wydaje się bardzo zachęcająca:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez walczę ze sobą i staram się zużyć resztki przed kolejnym zakupem. Ale czasami nie jest łatwo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj już dawno doszłam do takiego samego wniosku, ale ciężko mi idzie to zużywanie.
    Miałam szampon z L'Oreal, ale mimo że go polubiłam to nie zauważyłam mniejszej ilości wypadających włosów.
    Moja siostra ma ten spray z Oriflame i jest chyba zadowolona.
    Ja dziś leniuchuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny blog!
    ja tak mam, że muszę coś skończyć zanim zacznę nowe :) ale też często używam kilku produktów na zmianę np płynu do kąpieli,
    zapraszam do siebie
    http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ja zaszalałam w weekend-2 nowe staniki i sweterki:) no ale wiosna idzie
    Blog about life and travelling
    Blog about cooking

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem solidny ten zapas :)
    Dołączam do grona obserwatorów jak chcesz się odwzajemnić zapraszam do mnie w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale tego masz, te pierwsze polecam.
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widze ze nie tylko jak tak mam, że kupuje kosmetyki hurtowo;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czesc, BARDZO DZIEKUJE ze odwiedzilas moj blog i zostawilas slad po sobie. Jest mi niezmiernie milo.
    Jakis czas temu napotkalam zmywacz Bielendy dwufazowy i bardzo lubie. Maz przywioz mi z Polski az 3 tak ze jeszcze mi zostaly dwa ale jak sie skoncza to pewno sie skusze na ten plyn dwu fazowy z No7 bo ciekawie o nim napisalaz.

    Pozdrawiam Bardzo Serdecznie ... IwonKa

    OdpowiedzUsuń
  14. moje włosy niestety też ostatnio bardziej wypadają... będę je ratować Biovaxem i odżywką Jantar, bo wszystkie dziewczyny ją bardzo chwalą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio miałam kupić szampon i odżywkę z L'oreal Ale..... w ostatniej chwili zamieniłam go na Timotei. Ale następnym razem chyba jednak go wypróbuję ;) Też tak mam, że jak już "uzupełniam zapasy" kosmetykowe to z kilku niezbędnych rzeczy robi się 3 razy więcej - my kobiety chyba już tak mamy ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Też ostatnio ogarnelo mnie wlosowe szalenstwo zakupowe. Moje wlosy tez ostatnio zaczely wypadac jak szalone wiec stwierdzilam ze najwyzszy czas sie za nie porzadnie zabrac.

    OdpowiedzUsuń
  17. ta seria Elvive jest rewelacyjna sama stosowałam jakiś czas temu i byłam bardzo zadowolona ;) a co do tego oszczędzania to różnie bywa... ;P

    OdpowiedzUsuń
  18. Tez MIialam szampon z LoreaLA, uzywalaM PRZYZ WAKACJE I BYLAM ZADOWOLONA:)lubie rowniez peeling z Oriflame-scrub codowenie wygladza:)skore,jest po nim bardo mieciutka:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I