Nadzieja Umiera Ostatnia

Witajcie!!
Wczoraj była wielka radość, a dzisiaj jest wielka obawa.
Na myśli mam naszych dwóch zaginionych himalaistów. 
Mam nadzieję, że ta historia zakończy się dla nich pomyślnie, chociaż prognozy raczej nie są optymistyczne :(
Ja trzymam za nich mocno kciuki, gdyż nadzieja powinna umierać ostatnia.
 
Kilka lat temu czytałam książkę " Zaginiony w Himalajach".
 
 
 
Jest to niesamowita historia 22-letniego studenta medycyny z Australii, Jamesa który po 43 dniach poszukiwań został uznany za bezpowrotnie zaginionego w Himalajach. W śmierć brata nie chciała uwierzyć tylko jego siostra, Joanne. Przyjechał z Australii do Nepalu, aby od nowa zorganizować jego poszukiwania, nawet w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach. 
Nie muszę chyba dodawać, że ta historia skończyła się szczęśliwie. 
Oby dla Macieja i Tomasza ta wyprawa zakończyła się równie pomyślnie.
 
Trzymajcie kciuki za nich.
 
Zaraz zabieram się do czytania owej książki, może ona tchnie we mnie trochę więcej wiary, że takie historie nie zawsze muszą się kończyć tragicznie.
 
Pozdrawiam Wam serdecznie.
 
 

Komentarze

  1. Taka rados na poczatku i duma. Teraz strach i obawa. Miejmy jednak nadzieje!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja ciągle wierzę, że odnajdą się cali i zdrowi.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję, że ich odnajdą..:(

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też trzymam za nich kciuki, na pewno to się dobrze skończy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej dobrze się, już nie skończy.
      Zostali uznani za martwych ;( Naprawdę wielka strata ;(

      Usuń
  5. Czytałaś "Touching the void"?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I