Witajcie!! Każdy kraj ma swoje zwyczaje czy też obyczaje. Niektórzy ludzie także mają swoje tendencje do pewnych zachowań. Jak to się mówi, co kraj to obyczaj. Dużo w tym powiedzeniu prawdy. Ja osobiście lubię poznawać zwyczaje innych nacji, czy też czytać ciekawostki o innych krajach. Niektóre rzeczy mnie dziwią, niektóre zaskakują a jeszcze inne sprawiają, że na mojej twarzy pojawia się konsternacja i niedowierzanie. Nie inaczej było, jak przyjechałam do Wielkiej Brytanii. Ten kraj, mimo iż należy do państw wysoko rozwiniętych, także mnie nie raz zaskoczył. Śmiem powiedzieć, że dzieje się tak nadal, z tym że obecnie, to chyba bardziej mnie już zaskakują ludzkie zachowania. Ale o tym już nie raz Wam pisałam, i za pewne jeszcze nie raz Wam o tym wspomnę. Dzisiaj natomiast chciałabym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat rzeczy czy też zwyczajów, które już od pierwszych dni mnie nie lada zdziwiły i zaskoczyły. Wiele z Was pewnie wiem, że w Wielkiej Bryt
Świetne dekoracje świąteczne, na serio mają extra pomysły.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
Tam to dopiero świętują. Londyn pełen inspiracji, mam nadzieję,ze kiedyś zobaczę to na żywo:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :) Ja rok temu byłam na Święta w NY- miasto wyglądało niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńjuż czuć magię:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. A ta karuzela... jeju nie mogę się napatrzyć:) W nocy to pewnie prawie tak jasno jak w dzień od tych wszystkich śliczności;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle ładnie ;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńNo i ten klimat :D
Zapraszam na konkurs - do wygrania piękny naszyjnik ;)
Warto spróbować :D
http://agelamarvelous.blogspot.com/2012/12/contest-with-toowee.html
Uwielbiam swiateczne ozdoby! U mnie w miasteczku tez juz od jakiegos czasu wszystko przystrojone :) Magie swiat czuc juz od kilku tygodni :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas nie ma takich pięknych ozdób... W karuzeli się po prostu zakochałam! :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe ♥
OdpowiedzUsuńAh.. jak pięknie :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Widzę, że w Londynie da się wyczuć świąteczny klimat. U mnie w Katowicach jakoś tak średnio.. Ale za to w Budapeszcie było ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
AsiaB
Widzę piękne zdjęcia z Londynu :) można wiedzieć dokładniej skąd jesteś? ja obecnie mieszkam na Boudns Green ( N22) daj znać jeśli gdzieś blisko bo fajnie by było spotkać się z jakaś blogerką i skoczyć na shopping, porobić zdjęcia i wypić kawkę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
Londyn wygląda magicznie. A ta choinka jest po prostu cudowna!
OdpowiedzUsuń