Kalendarze

Hejka!!
Rok 2012 pomału chyli się ku końcowi. Czas więc rozejrzeć się za nowym kalendarzem na rok 2013.
Ja już się zaopatrzyłam i to aż w dwa egzemplarze.
Pierwszy kalendarz ( fioletowy) kupiłam już dwa miesiące temu.
Bardzo lubię kalendarze które mają dużo miejsca  na zapiski i różnego rodzaju notatki.
Moje życie jest raczej intensywne więc taki kalendarz pomaga mi się zorganizować. 
Zapisuje w nim wszystkie umówione spotkania, terminy a także sprawy do załatwienia.
Tym sposobem niczego nie zapominam i zawsze jestem na czas z terminami.
Jednak parę tygodni temu, na jednym z blogów przeczytałam o kalendarzu Beaty Pawlikowskiej.
Bardzo lubię jej książki i audycje. "Blondynka na końcu świata" co niedziele gości w moim domu.
Mieszkając za granicą niestety nie mogłam z tym kalendarzem zapoznać się przed zakupem, a  na wyczerpującą opinie o tym produkcie, też mi było ciężko trafić. 
Postanowiłam wiec kupić go w ciemno, przez internet.


Kalendarz nosi tytuł " Rok dobrych myśli" 
Sama autorka pisze o min tak:
"Kalendarz na każdy dzień roku.
365 dni. 365 dobrych myśli. 365 powodów, żeby być szczęśliwym człowiekiem.
Inspirujące, motywujące, zachęcające do zmiany.
Bo każdy dzień może być pierwszym dniem twojego nowego życia"



W środku znajdziemy  śmieszne rysunki, wszystkie autorstwa Beaty.
   Kalendarz mimo iż jest gruby, to wagowo wcale nie jest ciężki, co można oczywiście zaliczyć na plus.
Jedyna jego wada to mało miejsca na zapiski, a czasami wręcz go brak.







Sentencje zawarte w tym kalendarzu są bardzo mądre i pożyteczne.
 Ja na pewno każdy dzień roku 2013 będę zaczynać od przeczytania  "dobrej myśli" na dany dzień.
Zakup mimo iż w ciemno zrobiony, uważam za bardzo udany ;)
 
Na co dzień  będę używała kalendarza fioletowego ze względu na większą przestrzeń notatkową.
Natomiast kalendarz " Rok dobrych myśli" wykorzystam do zapisywania ciekawych sentencji, które będę systematycznie starała się wcielać w moje życie. 

I na koniec jeszcze kilka "dobrych myśli" z kalendarza:
" Nie przejmuj się. 
Jeśli postępujesz uczciwie 
i zgodnie ze swoim sumieniem, 
nie masz powodu do zmartwień" 
"Mam prawo decydować o swoim życiu.
O tym w co wierzę,
z kim się spotykam, 
co robię
i kim jestem.
To moje życie".
" Nawet najbardziej wytrzymały wól
padnie na polu jeśli się przepracuje.
Ja nie jestem wołem pociągowym.
Szanuje moje zdrowie.
Odpoczywam!"

A Wy kochani macie już kalendarz na 2013 rok??  
Miłej soboty życzę ;)







Komentarze

  1. Mam, AstroCalendarium2013 , będę postępować zgodnie z ruchem gwiazd, taki żart. A na poważnie to muszę jakiś kupić, też lubię, jak mam dużo miejsca na zapiski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka dni temu kupiłam kalendarz na 2013 - zwykły, ale ma za to sporo miejsca na notatki :) Kalendarz B. Pawlikowskiej jest świetny - szkoda tylko że taki drogi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt tani to on nie jeste. Wiem że ceny są różne zależy to od sklepu. Cena sugerowana to 39.90 jak na kalendarz to sporo.

      Usuń
  3. Bardzo fajne kalendarze. Nie wiedziałam, że Pawlikowska coś takiego wypuściła. Ja jeszcze nie mam kalendarza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już mam z tegorocznego zwierciadła jest nie duży i uroczy!

    Kalendarz Pawlikowskiej kupiłam koleżance na prezent świąteczny :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam zamiar taki sobie kupić;p

    OdpowiedzUsuń
  6. mi kalendarz nie jest potrzebny, ale ten mnie strasznie kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak jak Ty bardzo lubie Beata. Slucham Zetki w prawie kazda niedziele. Kalendarz rewelacyjny zakup. Zlote mysli na pewno dodadza usmiechu na kazdy dzien :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jeszcze nie zaopatrzylam sie w kalendarz na 2013 rok ale ten co prezentujesz Beaty zapowiada sie bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też muszę kupić nowy kalendarz, powiedz mi ten Beaty jest dostępny w empiku? bardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dokładnie... nienawidzę tego:D

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja od miesiąca próbuję kalendarz wybrać i nic mi nie pasuje! :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Zakochałam się w tym kalendarzu od pierwszego wejrzenia, Beata Pawlikowska uwielbiam ją:)) Te jej sentencje, myśli, zaopatrzone w rysunki, genialne!

    OdpowiedzUsuń
  13. ja już dawno utwardziłam się w przekonaniu, że chcę kalendarz Pani Beaty Pawlikowskiej uwielbiam jej książki, audycje, felietony, żółte karteczki;) i nie wiem czy kupić go teraz czy poprosić o niego Św.Mikołaja ;) choć jak patrzę na te zdjęcia to nie wiem czy wytrzymam do świąt, chciałabym go już!

    OdpowiedzUsuń
  14. o jejciu , fajny ten drugi kalendarz ! *-*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten drugi kalendarz wydaje się być fantastyczny, może się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż 2. wow. Ja zawsze zaczynam kilka, ale żaden cały rok się nie utrzyma.
    Szczerze to uwielbiam podróżować, czytać książki podróżnicze itd, ale z Beatą mam jakoś nie po drodze, także nie mogłaby mi na co dzień towarzyszyć.

    OdpowiedzUsuń
  17. też kupiłam ten kalendarz Pawlikowskiej ,jest boski

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie... trzeba zaopatrzyć się w kalendarz! ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Z książek motywacyjnych polecam wszystko Briana Tracy, on w swoich książkach obejmuje dosłownie wszystko ;) Jak potem zagląda się do innej książki czy artykułu to ma się myśl, że Brian już mi to powiedział ;P

    OdpowiedzUsuń
  20. nigdy nie korzystałam z takich kalendarzy... ale w sumie, może to i dobry pomysł jest. Może bym się nareszcie bardziej zorganizowała. Dzięki za ta notkę :)

    ps. gdzie kupiłaś te kalendarze?


    __________________________________________
    Zapraszam na mojego bloga:
    www.wikiandikiw.blogspot.com

    Dopiero zaczynam, więc miło mi będzie jeśli komuś będzie się
    chciało na niego wpaść i go skomentować i napisać co sądzi o zdjęciach,
    które robię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalendarz B. Pawlikowskiej kupiłam przez internet. W PL znajdziesz go w Empiku lub też popytaj w innych osiedlowych księgarniach.

      Usuń
  21. Dziękuję bardzo na pewno wezmę udział ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fioletowy kalendarz to jest to czego będę potrzebować w 2013 roku - idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojeju, zakochalam sie w tym kalendarzu Pawlokowskiej, superrrr!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. drugi kalendarz bardzo ciekawy, jednak sama muszę iść i powoli rozejrzeć się za takim (jak ten pierwszy, fioletowy) :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Kalendarz prezentuje się bardzo fajnie :). Pomimo tego, że nie zawsze podobają mi się książki tej pani, to ich szata graficzna jest zwykle bez zarzutu. Tak jest i w tym przypadku :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I