Kocie Łakocie!!

O tym że mam kota wiecie już pewnie z poprzedniego posta.
Lemon, bo takież jest jego imię mieszka z nami od  5 lat. Tak naprawdę jego pierwotne imię brzmiało Neo, jednakże pewnego razu  mój wspaniałomyślny chłopak go przechrzcił i Neo stał się Lemonem. 
Myślę że nowe imię nie bardzo mu przeszkadza jednakże raz do roku (czasami dwa) w czasie wizyty u weterynarza Lemon staje się ponownie Neo. Tak jest wygodniej dla nas niż kolejny raz tłumaczenie dlaczego daliśmy kotu takie zabawne imię ;)
Jaki jest ten nasz Lemon?? Oj można by pisać i pisać... 
Jest typowym rasowcem (orientalny krótkowłosy), trochę psotnym, trochę leniwym jak to koty. Uwielbia różnorodne pudełka, wiec czasami zamienia się w "pudlofila". Lubi też keczup który niestety mu nie służy gdyż, wymiotuje po nim  jak przysłowiowy kot ;) To mogę mu wybaczyć w koncu nim jest.
Nienawidzi wody (pewnie dlatego że dobrze pamięta swój upadek do wanny pełnej wody) jednakże nie wyobraża sobie nie przebywania w łazience gdy biorę kąpiel. Uwielbia ze mną spać w łóżku, każda próba wyproszenia go za drzwi kończy się  strasznym wyciem i waleniem głową w drzwi. Taki jest ten mój kochany Lemon. Mimo jego kocich wad kocham go szalenie i nie wyobrażam sobie mojego życia bez niego, gdyż nie ma nic piękniejszego gdy jest Ci smutno i widzisz jak twój kochany sierściuch ładuje Ci się na kolana aby Cię pocieszyć.






Komentarze

  1. Tez bym chciala miec ciciusia bo bardzo je lubie ale mam 2 piechy wiec odpada narazie, za duzo zwierzat;p;p.noze kiedys

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę Ci tych psiaków, też bym chciała mieć jednego jednakże, mój obecny styl życia nie pozwala mi na trzymanie psa w domu. Kot jest o wiele łatwiejszy w utrzymaniu. Pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I