Filmowy Tydzień!!!

Hejka!!!
Dziś chciałabym Wam przedstawić kolejną porcję filmów które udało mi się obejrzeć w tym tygodniu.

"Big Love" chciałam zobaczyć od momentu kiedy obejrzałam zwiastun tego filmu.
W filmie przedstawione są losy dwojga młodych ludzi Emilii i Maćka których  połączyła silna miłość i namiętność. Z czasem jednak te dwa silne uczucia przeradzają się wielką niszczycielską nienawiść, która prowadzi do tragedii.
Film bardzo mi się podobał, ukazuje że od miłości do nienawiści niedaleka droga.
 W internecie natrafiłam na informację że film nawiązuje do historii znanej piosenkarki Eleni. Rzeczywiście historia przedstawiona w filmie jest bardzo podobna. Nie jestem jednak pewna czy ten film został na kręcony na podstawie tamtej historii. 

Myślę że film warty polecenia.


Film ten obejrzałam z polecenia mojego chłopaka.
"Rytuał" (polski tytuł) opowiada historię ucznia seminarium duchownego, który z wielką niechęcią uczęszcza do szkoły dla egzorcystów. Z czasem jego wielka niewiara w tego typu obrządki, przeistacza się w silną wiarę, nie tylko w Boga. 
Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, co jeszcze bardziej go uatrakcyjnia.
Mi osobiście film bardzo się podobał, pewnie dlatego że to jeden z mych ulubionych gatunków. Jeśli lubicie się bać to film na pewno Wam się spodoba, a jak nie, to warto ten film obejrzeć ze względu na genialną grę aktorską Hopkinsa.



 Film "Królewna Śnieżka" to typowa baśń dla dorosłych. Myślę że każdy z Was zna losy królewny więc nie będę się rozpisywać na ten temat.
Mimo iż film jest z gatunku komedii, to ja jakoś specjalnie nie uśmiałam się oglądając go.
Na mnie film wrażenia nie zrobił. Jedynym atutem jest tylko możliwość zobaczenia Julii Roberts.

Komentarze

  1. Bardzo bym chciała obejrzeć ''Królewnę śnieżkę" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami fajnie jest wrócić do czasów dzieciństwa ;)

      Usuń
  2. Z tych trzech widziałam tylko Big Love i szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia - po wyjściu z kina miałam, że tak powiem "mózg rozje bany" i sama nie wiem co mam myśleć o tym filmie, dla mnie na pewno był dziwny.

    Co do twojego komentarza pod moim postem - wiem, że każdemu należy się dzień lenistwa, ale jakoś tak... nie wiem, może za dużo od siebie wymagam.
    Co do Yerba mate, jakbyś kupiła przede mną, to daj znać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowości Kosmetyczne No7

Blog Roku 2013

Zaskakujące Fakty o Wielkiej Brytanii Cz. I